Powodzie nawiedziły miasto Bengaluru w południowej części Indii. Były następstwem intensywnych opadów deszczu, które wystąpiły w nocy z niedzieli na poniedziałek. Według portalu The Hindu, w mieście spadło ponad 100 litrów na metr kwadratowy.
Zalane domy i ulice
Wielu mieszkańców Bengaluru nie mogło w poniedziałek dostać się do pracy z powodu rozległych zalań. Pod wodą znalazły się domy i ulice. - Zalania w tym mieście to problem, który pojawia się od lat, zawsze, gdy pada deszcz. Wszyscy ludzie w okolicy cierpią z tego powodu - powiedziała Masiah, mieszkanka Bengaluru. Ludzi ewakuowano z zalanych domów za pomocą pontonów.
Neelufar Ahmad w rozmowie z portalem The Hindu powiedział, że w poniedziałek woda powodziowa sięgała pasa. - Woda wdarła się do ponad stu domów - opowiadał. Dodał, że mieszkańcy mają trudności z zakupem artykułów codziennego użytku, ponieważ zostali odcięci od świata przez powódź.
Autorka/Autor: anw
Źródło: Reuters, The Hindu
Źródło zdjęcia głównego: Reuters