Powódź w Nepalu. Błoto porywało domy. Liczba zabitych się podwoiła

558974028_681946214925911_2911811101253693320_n
Katmandu, stolica Nepalu, pod wodą
Źródło: Reuters
Do 47 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych ulew, które od piątku nawiedzają Nepal. Silne opady spowodowały zejście licznych osuwisk i podtopienia. Ze względów bezpieczeństwa władze zdecydowały o zamknięciu dróg prowadzących do Katmandu, stolicy kraju.

Jak podały w niedzielę po południu władze Nepalu, co najmniej 47 osób zginęło od piątku w Nepalu na skutek osunięć ziemi i ulewnych deszczy. Aż 35 osób straciło życie w wyniku osunięć się ziemi. W niedzielę rano służby informowały o 22 ofiarach śmiertelnych. Los dziewięciu osób pozostaje nieznany.

- Trwają próby uratowania osób zaginionych - powiedziała rzeczniczka urzędu ds. zapobiegania skutkom katastrof Shanti Mahat. Dostęp do poszkodowanych utrudniają często zalane lub zablokowane drogi.

Odcięta droga do stolicy

Silne opady rozpoczęły się w nocy z piątku na sobotę. Najpoważniejsza sytuacja panowała w południowo-wschodnich regionach Nepalu, niedaleko granicy z Indiami. Z powodu trudnych warunków pogodowych w sobotę wstrzymane zostały wszystkie loty krajowe, a podtopienia i osuwiska zablokowały co najmniej sześć autostrad.

Poruszanie się po kraju jest utrudnione. Rzecznik prasowy Biura Policji Drogowej Doliny Katmandu podał, że w niedzielę rano wszystkie drogi wjazdu do stolicy pozostawały zamknięte. Władze prewencyjnie zamknęły autostrady łączące Katmandu z innymi regionami. Decyzję tę podjęto w momencie, gdy do stolicy wracają z prowincji setki tysięcy osób uczestniczących w największym festiwalu hinduistycznym kraju, Daśain.

Powódź w Nepalu. To nie koniec zagrożeń

W górskich rejonach wezbrane wody rzek zmyły mosty, a w niedzielę rano na ośmiu ciekach wciąż notowano przekroczone stany alarmowe. Nepalska policja wezwała obywateli, aby unikali wyjazdów do obszarów narażonych na osunięcia ziemi. Jeśli podróż jest nieunikniona, funkcjonariusze zaapelowali o korzystanie z bezpiecznych tras alternatywnych i stosowanie się do instrukcji lokalnych władz.

Warunki atmosferyczne powoli się poprawiają, ale to nie koniec zagrożeń. Nepalska agencja meteorologiczna ostrzegła, że jeszcze przez co najmniej kilka godzin może intensywnie padać Ryzyko powodzi na rzekach może natomiast utrzymywać się co najmniej do poniedziałku.

Czytaj także: