Wulkan Cumbre Vieja na wyspie La Palma nie przestaje wypluwać z siebie kolejnych porcji gorącej lawy, która, płynąc rzeką przez część wyspy, wpada do oceanu. Można to zobaczyć na nagraniu z drona, które udostępniła hiszpańska Wyższa Rada Badań Naukowych (CSIC).
Na nagraniu z drona, opublikowanym przez hiszpańską Wyższą Radę Badań Naukowych (CSIC), widać strumienie gorącej lawy wypływającej z wulkanu La Palma i spadające z klifów do oceanu.
Od momentu wybuchu wulkanu powierzchnia wyspy zwiększyła się po zachodniej stronie o 30 hektarów. Naukowcy z Hiszpańskiego Instytutu Oceanograficznego (IEO) z pokładu statku Ramón Margalef badają wpływ erupcji wulkanu na ekosystem morski wyspy i przeprowadzają badania geomorfologiczne dna morskiego, aby ustalić, czy pod powierzchnią morza znajdują się źródła emisji wulkanicznych.
La Palma. Zapadała się część wulkanu Cumbre Vieja
Około 1000 budynków zostało zniszczonych od początku erupcji, do której doszło 19 września, a 6000 osób zostało ewakuowanych, głównie z miast El Paso i Los Llanos de Aridane - dwóch głównych skupisk ludności na wyspie.
W poniedziałek rzeka rozgrzanej do czerwoności lawy tryskającej z wulkanu Cumbre Vieja zgęstniała po tym, jak północna strona krateru zapadła się w niedzielną noc, powodując spektakularne eksplozje, ale władze wykluczyły dalsze ewakuacje. Pomimo wzmożonej aktywności lawa wydaje się podążać podobną trajektorią do poprzednich przepływów i omija obszary, które do tej pory zostały oszczędzone - przekazał prezydent Wysp Kanaryjskich Angel Victor Torres.
Źródło: Reuters