Trąba powietrzna przeszła w środę przez północną Belgię. Żywioł uszkodził 40 domów w dwóch gminach, zrywając dachy i pokrywając drogi odłamkami szkła i gruzu. W czwartek lokalne służby oceniały skalę uszkodzeń.
Belgię od kilku dni nawiedzają burze z ulewami i silnymi podmuchami wiatru, powodujące podtopienia i poważne szkody. W środę po południu szczególnie niebezpiecznie zrobiło się w gminach Sint-Katelijne-Waver i Putte. Przez obszar ten przeszła bowiem trąba powietrzna.
Uszkodzone domy i cmentarz
Jak podały lokalne media, porywisty wiatr zerwał dachy z domów na odcinku około czterech kilometrów, zniszczył również kilka budynków gospodarczych i poprzewracał nagrobki na cmentarzu w mieście Putte. Łącznie uszkodzonych zostało 40 domów, z czego dwa uznano za nienadające się do ponownego zamieszkania.
Po przejściu żywiołu jedna z głównych ulic w Putte była zablokowana przez pokruszone kawałki szkła i gruzu. Została ona udrożniona dopiero w nocy. Policja przekazała w środę wieczorem, że w czwartek przeprowadzona będzie ocena zniszczeń.
Jak wyjaśnił portal "The Brussels Times" trąby powietrzne występują w Belgii częściej niż się powszechnie uważa. Królewski Instytut Meteorologiczny (RMI) szacuje, że każdego roku jest to od pięciu do dziesięciu przypadków.
Źródło: ENEX, The Brussels Times