W kolejnych dniach Polska pozostanie pod wpływem układów niżowych i towarzyszących im frontów atmosferycznych. Nad nasz kraj zaczną napływać masy cieplejszego powietrza, ale niestety nie oznacza to przerwy od pochmurnego nieba i opadów deszczu.
Polska pozostaje pod wpływem niżu Gabriel, którego centrum w niedzielę ulokuje się nad Niemcami. Związany z nim front atmosferyczny z ciągłymi opadami deszczu zahacza o zachodnie regiony kraju, a na pozostałym obszarze, w umiarkowanie chłodnym powietrzu polarnym, kłębią się chmury i lokalnie pada. W niedzielę od południa od Polski wkroczy front burzowy. W cieplejszym powietrzu płynącym znad Bałkanów rozwinie się wiele burz.
W kolejnych dniach Polska pozostanie w obszarze obniżonego ciśnienia, pod wpływem frontów atmosferycznych i kłębiących się chmur. Chłodne powietrze polarne zacznie być wypierane od południa przez cieplejsze masy. Tylko w środę i czwartek na chwilę nad Polskę spłynie kropla chłodnego powietrza polarnego znad Atlantyku, w którym temperatura spadnie. Później rozwijać się ma klin wyżowy, odsuwający chmury dalej na wschód i kierujący coraz cieplejsze masy powietrza zwrotnikowego w stronę Polski.
Pogoda na niedzielę
Niebo nad Polską będzie w niedzielę zachmurzone w umiarkowanym i dużym stopniu. Okresowo może spaść do 5-10 litrów deszczu na metr kwadratowy, w burzach popada silniej, do 20-30 l/mkw. Zagrzmi prawie we wszystkich regionach poza północno-wschodnią Polską. Na termometrach zobaczymy od 20 stopni Celsjusza na Pomorzu Zachodnim, przez 24-25 st. C w centralnych regionach, do 26-27 st. C w południowej części kraju. Wiatr okaże się południowo-wschodni, przeważnie słaby i umiarkowany, tylko w burzach silny.
Pogoda na poniedziałek i wtorek
Poniedziałek przyniesie kłębiaste, umiarkowane i duże zachmurzenie. Okresami spodziewane są opady deszczu do 5-10 l/mkw., a na wschodzie kraju - burze z opadami do 20 l/mkw. Nie powinno padać jedynie na południowym zachodzie kraju. Temperatura wyniesie maksymalnie 23 st. C na Pomorzu, przez 25 st. C w centrum kraju, do 28 st. C na południowym wschodzie. Powieje południowo-zachodni, słaby i umiarkowany wiatr, w burzach silny.
We wtorek w Polsce zapanuje umiarkowane i duże zachmurzenie kłębiaste. W zachodniej i południowej Polsce może przelotnie padać lub zagrzmieć. Burzom towarzyszyć mogą opady do 30 l/mkw., a pod wieczór zjawiska mają postępować w głąb kraju. Termometry pokażą od 23 st. C na Podlasiu, poprzez 26 st. C w centralnej Polsce, do 27 st. C na południu. Północno-zachodni wiatr będzie słaby i umiarkowany, silny jedynie w burzach.
Pogoda na środę i czwartek
Środa upłynie pod znakiem chmur. Nie będzie padać jedynie na północnym wschodzie - w pozostałych regionach okresami prognozowane są opady deszczu do 5-15 l/mkw. Na termometrach zobaczymy od 21 st. C na Pomorzu, przez 22 st. C w centrum kraju, do 23 st. C na południu. Z kierunków zachodnich powieje słaby i umiarkowany wiatr.
W czwartek w Polsce spodziewane jest umiarkowane i duże zachmurzenie. Okresami mogą wystąpić opady deszczu do 5-10 l/mkw., na Pomorzu będą one zanikać. Na wschodzie może zagrzmieć. Temperatura maksymalna wyniesie od 19 st. C w regionach centralnych do 22 st. C na północnym zachodzie. Wiatr okaże się północno-zachodni, umiarkowany, jedynie w burzach silny.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Alexander Rybalka / Shutterstock.com