Ciepła Wielkanoc i właściwie upalna aura, która ją poprzedziła, to oczywiście zasługa południowej cyrkulacji powietrza. Utrzymuje się ona nadal w naszej części Europy. Podobnie będzie również na początku tygodnia, gdy niże będą na zachód od Polski, a wyż na wschodzie kontynentu.
Warto jednak zwrócić uwagę na inny wyż z centrum nad Skandynawią, bo on będzie się stopniowo umacniać i rozrastać. Już teraz pcha zimne masy powietrza z północy nad Szwecję i Norwegię, a w niedługim czasie swoim oddziaływaniem obejmie również naszą część Europy (patrz mapa).
Prognoza długoterminowa. Pogoda na 16 dni
W drugim dniu świąt i jeszcze we wtorek będzie bardzo ciepło jak na kwiecień, bo miejscami na termometrach zobaczymy 23 stopnie Celsjusza. Od środy jednak temperatura będzie systematycznie się obniżać i pod koniec tygodnia na północy Polski będzie zaledwie 9-10 stopni, a na zachodzie nie więcej niż 14-15 (nocami możliwe są przymrozki).
Później, czyli tuż przed majówką, temperatura trochę wzrośnie i przeważnie będzie od 12 do 17 stopni. Niewiele więcej na termometrach, bo od 13-14 stopni na północy do 17-18 na zachodzie i południu zobaczymy w czasie długiego weekendu. Następna 16-dniowa prognoza temperatury w najbliższą niedzielę.
Autorka/Autor: Tomasz Wasilewski
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnmeteo.pl