Najbliższe dni to kontynuacja niezwykle wysokiej temperatury jak na koniec stycznia. Miejscami może jednak popadać deszcz. Czy jest szansa na pogodę bardziej odpowiadającą aktualnej porze roku? Sprawdź szczegóły prognozy pogody na kolejne pięć dni.
W najbliższych dniach pogoda w kraju będzie kształtowana będzie przez zatokę niżu Ivo znad Wysp Brytyjskich i Morza Północnego, ze strefą pofalowanego, chłodnego frontu atmosferycznego. Jak przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Damian Zdonek, przyniesie on opady deszczu, głównie na zachodzie i północy Polski. Przed frontem napływać będzie bardzo ciepłe powietrze z południa Europy, w efekcie czego termometry na południu kraju wskażą nawet 12-14 stopni Celsjusza. Po przejściu frontu napłynie nieco chłodniejsze, lecz wciąż łagodne powietrze znad Atlantyku.
- Kolejne dni upłyną pod znakiem wciąż ciepłej, wiosennej aury z dużą ilością rozpogodzeń, zwłaszcza w środę i czwartek. kiedy na południu i w centrum dominować będzie błękitne niebo, a termometry w wielu regionach wskażą powyżej 10 stopni - podał Zdonek.
Więcej chmur ma nasunąć się nad Polskę w piątek, co związane będzie ze strefą chłodnego frontu atmosferycznego, który przyniesie opady deszczu oraz kilkustopniowe ochłodzenie.
- Nocą pojawią się przymrozki, jednakże temperatura maksymalna w ciągu dnia wciąż utrzymywać się będzie na dodatnim poziomie - przekazał synoptyk.
Pogoda na wtorek, środę i czwartek
We wtorek w południowo-wschodnich częściach kraju będzie pogodnie. W pozostałych regionach przeważać będzie duże i całkowite zachmurzenie. Na zachodzie może popadać deszcz rzędu 3-6 litrów na metr kwadratowy. Rankiem słabe opady są niewykluczone również na północnym wschodzie. Temperatura maksymalna wyniesie od 7-8 st. C na północy kraju, przez 10-11 st. C w centrum, do 12-13 st. C na Podkarpaciu. Wiatr z południa będzie umiarkowany i w górach dość silny. Jego porywy rozpędzą się do 50-70 kilometrów na godzinę.
Środa przyniesie małe zachmurzenie na południowym wschodzie Polski, które wzrastać będzie do dużego i całkowitego na północy i zachodzie. W tych regionach możliwe są także słabe, przelotne opady deszczu. Termometry wskażą maksymalnie od 7-8 st. C na północy kraju, do 10-11 st. C na południu i w centrum. Południowo-zachodni wiatr będzie umiarkowany, na zachodzie porywisty. Maksymalnie rozpędzi się do 40-50 km/h.
Czwartek upłynie pod znakiem pogodnej, miejscami słonecznej aury, Nie będzie padać. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 6-7 st. C na północy kraju do 9-11 st. C na południu i w centrum. Słabo i umiarkowanie powieje z południa.
Pogoda na piątek i sobotę
W piątek można spodziewać się pochmurnego nieba, a także opadów deszczu, których strefa wędrować będzie z zachodu na wschód kraju. Temperatura maksymalna sięgnie od 4-5 st. C na północy do 6-8 st. C na południu Polski. Zachodni i północno-zachodni wiatr będzie umiarkowany.
Sobota upłynie pod znakiem dużego zachmurzenia z rozpogodzeniami. Na północnym wschodzie spodziewane są słabe opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie około 3-4 st. C w całym kraju. Wiatr będzie zachodni, słaby i umiarkowany.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock