Na Kasprowym Wierchu dobiega końca sezon narciarski. W niedzielne popołudnie na Hali Gąsienicowej zjadą ostatni narciarze. Wiosna zaczyna wkraczać również na szlaki, gdzie turystom we znaki dają się wiosenne roztopy, acz w wyższych partiach gór nadal panują zimowe warunki.
Niedziela jest ostatnim dniem narciarskiego sezonu na Kasprowym Wierchu. Od poniedziałku na czas remontu stanie także kolejka na ten szczyt. Miłośnicy białego szaleństwa mogą cieszyć się ostatnimi szusami na Hali Gąsienicowej, gdzie wyciąg będzie czynny do godziny 16.30.
Trasa na zachodnim zboczu Kasprowego Wierchu, w Dolinie Goryczkowej, została zamknięta 23 kwietnia. Tegoroczny sezon narciarski na Kasprowym Wierchu był wyjątkowo długi, z uwagi na obfite opady śniegu i dość niskie temperatury.
Pogoda w Tatrach
W niedzielę na Kasprowym Wierchu leżało jeszcze 135 centymetrów śniegu, a temperatura rano wynosiła 1 stopień Celsjusza. Prognozy wskazują, że w miarę upływu dnia będzie cieplej, nawet do 6 st. C. Niebo nad Tatrami jest zachmurzone.
Jak ostrzegły władze Tatrzańskiego Parku Narodowego, mimo nadejścia wiosny w wyższych partiach gór nadal panują trudne, zimowe warunki do uprawiania turystyki górskiej. Zalegający tam śnieg jest mokry, grząski i przepadający. TPN przypomniał również, że tatrzańskie stawy rozmarzają - lód jest bardzo cienki i z łatwością może się załamać.
Na niżej położonych szlakach, zwłaszcza na odcinkach leśnych, jest mokro, ślisko oraz błotniście. Wiosenne roztopy przyczyniły się do wezbrania potoków w dolinach.
Źródło: PAP, TPN
Źródło zdjęcia głównego: kamery.topr.pl