"Szczególnie unikajmy tych miejsc". Gdzie nie zbierać grzybów

Źródło:
PAP
Mieszkańcy Rudawy wciąż odcięci od świata. Tegoroczna powódź tragiczniejsza w skutkach
Mieszkańcy Rudawy wciąż odcięci od świata. Tegoroczna powódź tragiczniejsza w skutkachTVN24
wideo 2/3
Mieszkańcy Rudawy wciąż odcięci od świata. Tegoroczna powódź tragiczniejsza w skutkachTVN24

Na terenach na południu kraju wciąż usuwane są skutki wrześniowej powodzi. Kataklizm spowodował wiele szkód - czyha tam wiele zagrożeń, także dla naszego zdrowia. Dotyczy to również grzybów. Dlaczego nie powinniśmy ich tam zbierać? Tłumaczyła mykolog doktor habilitowana Marta Wrzosek.

W gminach, miejscowościach i miastach zalanych podczas powodzi w połowie września br. wciąż usuwane są skutki przejścia fali wezbraniowej. Taka fala kulminacyjna to mętna woda, zbierająca wszystko, co stanęło na jej drodze. Dlatego też w wodach powodziowych pełno jest zanieczyszczeń - nie tylko bakterii, wirusów czy różnych jednokomórkowych pasożytów, ale i związków ropopochodnych (np. resztek paliw) czy metali ciężkich. Po opadnięciu wody zanieczyszczenia pozostają w glebie. W efekcie, rosnące z takiej gleby rośliny i grzyby mogą mieć podwyższoną zawartość substancji toksycznych.

>>> CZYTAJ TEŻ: Ważne ostrzeżenie GIS dla grzybiarzy. Na tych terenach nie należy zbierać grzybów

Mykolog doktor habilitowana Marta Wrzosek, profesor Uniwersytetu Warszawskiego przypomniała, że grzyby akumulują niektóre związki metaliczne i niemetaliczne.

- Związkiem, którego się spodziewamy w grzybach, jest np. selen. Grzyby są polecane w diecie, jako suplementy tego pierwiastka pełniącego w organizmie funkcję antyoksydacyjną. Łatwość wchłaniania substancji przez grzybnię oznacza jednak również to, że grzyby mogą akumulować też inne związki - w tym szkodliwe dla człowieka metale ciężkie albo związki ropopochodne - przekazała ekspertka.

"Szczególnie unikajmy tych miejsc"

Dlatego - dodała - w sezonie popowodziowym należy zrezygnować ze zbiorów owocników w miejscach wcześniej zalanych wodami powodziowymi.

- Szczególnie unikajmy tych miejsc, które znajdują się poniżej czy w bezpośredniej bliskości miast czy miejscowości, w której zniszczone były stacje benzynowe, zalane samochody czy magazyny ze związkami chemicznymi. Te niebezpieczne dla zdrowia związki najprawdopodobniej nie rozłożyły się, ale sukcesywnie są wchłaniane przez grzyby, które mogą stać się ich rezerwuarem i źródłem zatruć - podkreśliła.

Jednocześnie wskazała, że na terenach górskich - powyżej obszarów zabudowanych, w leśnych górskich dolinach, przez które przeszła fala - nie ma takiego zagrożenia, choć prawdopodobnie owocowanie grzybów zostanie zaburzone w stosunku do lat poprzednich.

Pytana o to, ile czasu taka sytuacja może się utrzymać, mykolożka odpowiedziała, że to zależy od szybkości rozkładu substancji szkodliwych w glebie, a te - od wielu biotycznych i abiotycznych czynników. Stąd też w kolejnych miesiącach niezbędne - w jej ocenie - będzie sprawdzanie zawartości metali w glebie i innych związków, zanim zbierze się stamtąd jadalne grzyby czy rośliny.

Zatrucia grzybamiPAP

Mniej lub całkowity brak

Ekspertka przypomniała, że niektóre grzyby potrafią zamieniać toksyczne formy metali w nietoksyczne tzn. pobierają te związki w jednej formie, a następnie przekształcają je w formę bezpieczną.

- Takich grzybów poszukujemy. Mamy też grzyby, które po prostu wchłaniają toksyczne substancje i je akumulują w swoich tkankach. Z jednej strony grzyby są więc organizmami, które potrafią oczyszczać glebę, która staje się mniej toksyczna dla roślin, ale nie oznacza to, że jedzenie grzybów będzie równie bezpieczne, jak jedzenie roślinnych płodów ziemi. Pamiętajmy, że grzyby mogą być źródłem toksyn i zawierać szkodliwe substancje w stężeniach większych, niż ich zawartość w glebie i ściółce - powiedziała.

Ponadto Marta Wrzosek podkreśliła, że na terenach pozalewowych grzybów będzie zdecydowanie mniej albo ich w ogóle nie będzie.

- Poprzez gwałtowny deszcz i spływ wód na terenach leśnych została naruszona ściółka, a ponieważ grzyby są tlenowcami i potrzebują stałego dostępu do tlenu - przykrycie wodą na kilka dni najprawdopodobniej uszkodziło lub nawet zniszczyło grzybnię - tłumaczyła.

Nieco inaczej wygląda sprawa na obszarach zalanych łąk i polderów.

- W tym przypadku w wyniku zalania wodą nagromadziła się nowa materia organiczna, która zaburza sytuację w glebie. Wprawdzie grzyby, które lubią środowiska bogate w materię organiczną, będą się tam pojawiały (np. czernidłaki), ale już np. grzyby mykoryzowe - mniej chętnie. Grzyby mykoryzowe, np. koźlarze, borowiki czy podgrzybki, wchodzą w układy symbiotyczne z konkretnymi drzewami. Bogata gleba powoduje rozluźnienie więzi miedzy grzybem a daną rośliną, ponieważ grzyb nie jest roślinie już tak bardzo potrzebny - tłumaczyła ekspertka.

"To jest chyba największy niepokój"

Marta Wrzosek wskazała jeszcze na poważne zagrożenie pochodzące nie z grzybów zbieranych na terenach pozalewowych, ale z grzybów, które rozwijają się w tynkach, w izolacjach czy powłokach malarskich zalanych domów.

- To jest chyba największy obecnie niepokój mykologów, toksykologów i służb ratowniczych. Pleśnie domowe, jak np. czarna pleśń, przyczyniają się do rozwoju różnych chorób i astmy. Dlatego tak istotne jest, by pomóc powodzianom w remontach i profesjonalnym osuszaniu ich domów - podsumowała Marta Wrzosek.

Zalecenie Głównego Inspektora Sanitarnego

We wtorek rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego Marek Waszczewski powiedział, że nie należy zbierać grzybów na terenach popowodziowych.

- Nie zaleca się zbierania i spożywania grzybów rosnących na terenach, przez które przeszła powódź, gdyż fala powodziowa niosła ze sobą różne zanieczyszczenia, które są łatwo wchłaniane przez te organizmy, więc razem z nimi możemy zjeść substancje - np. metale ciężkie - niebezpieczne dla zdrowia - podkreślił.

Najczęściej mylone grzybyPAP

Autorka/Autor:dd

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Pogoda na dziś. Sobota 5.10 przyniesie pochmurną aurę i opady deszczu. W całym kraju odczujemy chłód. Termometry pokażą maksymalnie 15 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota, 5.10. Chłodno i deszczowo

Pogoda na dziś - sobota, 5.10. Chłodno i deszczowo

Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofiar śmiertelnych powodzi w Bośni i Hercegowinie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, wzrosła do 21. Jest kilkudziesięciu zaginionych. Wiele domów, dróg i mostów zostało zniszczonych, są miasta i wsie odcięte od świata.

Miasta i wsie odcięte od świata. "Żywioł wyrywał z ziemi całe domy z fundamentami"

Miasta i wsie odcięte od świata. "Żywioł wyrywał z ziemi całe domy z fundamentami"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, N1, tv21.tv

Policja z miasta Sterling Heights nieopodal Detroit otrzymała nietypowe wezwanie od pewnej kobiety. Pod jej samochodem znajdował się ponadmetrowy aligator. Zdaniem funkcjonariuszy, gad był trzymany nielegalnie jako zwierzę domowe.

"Wszyscy mówili mi: pod twoim samochodem jest aligator"

"Wszyscy mówili mi: pod twoim samochodem jest aligator"

Źródło:
PAP, UPI, The Detroit News

Przed nami deszczowy weekend. Nowy tydzień przyniesie chwilową poprawę aury, ale nie na długo. W połowie tygodnia przez kraj przejdzie kolejna strefa frontowa z opadami deszczu. Temperatura wzrośnie miejscami do 20 stopni Celsjusza.

Już wkrótce będzie nawet 20 stopni. Pogoda na pięć dni

Już wkrótce będzie nawet 20 stopni. Pogoda na pięć dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

W weekend w wyższych partiach Tatr należy spodziewać się opadów śniegu i deszczu. Warunki do uprawiania turystyki są trudne - na szlakach jest mokro, ślisko i błotniście. Tatrzański Park Narodowy zaleca rezygnację z wycieczek w wyższe partie gór.

W Tatrach może spaść śnieg. "Zachowajmy rozsądek"

W Tatrach może spaść śnieg. "Zachowajmy rozsądek"

Źródło:
PAP, TPN

Czerwone, pomarańczowe i żółte alerty przed burzami i intensywnymi opadami deszczu obowiązują dziś na terenie północnych i południowych terenów Włoch. Najtrudniejsza sytuacja może wystąpić w regionie Emilia-Romania, gdzie niedawno ekstremalne ulewy doprowadziły do dewastującej powodzi.

Włosi drżą przed kolejną powodzią

Włosi drżą przed kolejną powodzią

Źródło:
ANSA, ENEX, Meteo.it, affariitaliani.it

Schronisko dla słoni, które położone jest w pobliżu miasta Chiang Mai w północnej Tajlandii, zostało całkowicie zalane przez wody powodziowe. Pracownikom rezerwatu udało się uratować większość zwierząt, ale niektóre z nich zostały porwane przez żywioł. Według władz Elephant Nature Park, to najgorsza powódź w historii tego regionu.

"To największa ewakuacja, jaką kiedykolwiek przeprowadziliśmy"

"To największa ewakuacja, jaką kiedykolwiek przeprowadziliśmy"

Źródło:
Reuters, Elephant Nature Park, CNN

Nowe dane dostarczone przez naukowców sugerują, że ekstremalne zjawiska typu El Nino będą w przyszłości dwa razy częstsze. Ostatnie badania nad starożytnym plantkonem potwierdziły to, co wcześniej pokazywały już modele klimatyczne.

Starożytny plankton ma nam coś do powiedzenia o przyszłości El Nino

Starożytny plankton ma nam coś do powiedzenia o przyszłości El Nino

Źródło:
PAP, WWF

Do 213 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych huraganu Helene w Stanach Zjednoczonych. W kraju nadal ponad 700 tysięcy osób nie ma dostępu do prądu.

Zginęło ponad 200 osób, a naprawa szkód "potrwa lata"

Zginęło ponad 200 osób, a naprawa szkód "potrwa lata"

Źródło:
BBC, CNN, PoweOutage.us

Po gwałtownej pogodzie, jaką przyniósł nam wrzesień, nadeszła chwila spokoju. Czy październik pokaże nam bardziej przyjazne oblicze jesieni? O tym, jak w różnych modelach meteorologicznych rysują się kolejne tygodnie, opowiada synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Czy czeka nas złota polska jesień? Synoptyk o najnowszych wyliczeniach modeli

Czy czeka nas złota polska jesień? Synoptyk o najnowszych wyliczeniach modeli

Źródło:
tvnmeteo.pl

Naukowcy odkryli nowy gatunek motyla z rodziny przeziernikowatych. Owad pochodzi z Ameryki Południowej, ale po raz pierwszy zaobserwowano go prawie 7000 kilometrów od miejsca pochodzenia, w Walii. Aby ustalić jego pochodzenie, badacze musieli przeprowadzić szeroko zakrojone śledztwo.

Ten motyl pochodzi z dżungli. Odkryto go w... walijskim salonie

Ten motyl pochodzi z dżungli. Odkryto go w... walijskim salonie

Źródło:
Natural History Museum

Voyager 2 stracił ważny instrument pomiarowy, jednak nie doszło do tego w wyniku kosmicznej katastrofy. NASA zdecydowała się na wyłączenie systemu badania plazmy z powodu kurczących się zapasów paliwa. Inżynierowie mają nadzieję, że dzięki temu misja Voyagera 2 się wydłuży.

Voyager 2 leci dalej, ale bez ważnego systemu

Voyager 2 leci dalej, ale bez ważnego systemu

Źródło:
NASA

W czwartek doszło do największego w tym cyklu rozbłysku słonecznego. Zjawisko zaliczone zostało do klasy X9.05 i, co istotne, doszło do niego w centralnej względem Ziemi części tarczy słonecznej. Oznacza to, że może on doprowadzić do powstania sporej burzy geomagnetycznej, a co za tym idzie, także zorzy polarnej.

Najsilniejszy rozbłysk na Słońcu w tym cyklu. Skierowany "prawie centralnie w stronę Ziemi"

Najsilniejszy rozbłysk na Słońcu w tym cyklu. Skierowany "prawie centralnie w stronę Ziemi"

Źródło:
Space Weather Live, "Z głową w gwiazdach", space.com

W środę Katalonię, region na północnym wschodzie Hiszpanii, nawiedziła fala intensywnych opadów deszczu, które miejscami przekroczyły 60 l/mkw. Nagła zmiana pogody była spowodowana przejściem zimnego frontu atmosferycznego.

Nawałnica przeszła przez Katalonię, mocno się ochłodziło

Nawałnica przeszła przez Katalonię, mocno się ochłodziło

Źródło:
Meteocat, ENEX

Po raz pierwszy w historii naukowcom udało się zmapować mózg dorosłego zwierzęcia, a konkretnie muszki owocowej. Kompletny skan organu mniejszego od główki szpilki zawiera dokładne połączenia blisko 140 000 neuronów. Świat nauki okrzyknął te badania przełomem w neuronauce, który pomoże nam zrozumieć działanie ludzkiego mózgu.

Dzięki tej mapie doświadczymy "lawiny odkryć w ciągu najbliższych kilku lat"

Dzięki tej mapie doświadczymy "lawiny odkryć w ciągu najbliższych kilku lat"

Źródło:
BBC, Science Daily, FlyWire, Nature

Tegoroczny początek Tygodnia Grubego Niedźwiedzia na Alasce został przyćmiony przez starcie, do którego doszło między dwoma niedźwiedziami uczestniczącymi w konkursie. Niedźwiedź z numerem 469 zaatakował niedźwiedzia z numerem 402, doprowadzając do jego śmierci. Start zawodów został opóźniony, a niedźwiedź-agresor wykluczony z konkursu.

Uczestnik konkursu na najgrubszego niedźwiedzia wykluczony z zawodów

Uczestnik konkursu na najgrubszego niedźwiedzia wykluczony z zawodów

Źródło:
NBC News, CNN, BBC, tvn24.pl

Ten spektakl mogli podziwiać tylko nieliczni. W środę na wąskim skrawku lądu naszej planety, między innymi na Wyspie Wielkanocnej, widoczne było obrączkowe zaćmienie Słońca. Widok "pierścienia ognia" przyciągnął wielu obserwatorów.

Na niebie pojawił się "pierścień ognia"

Na niebie pojawił się "pierścień ognia"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl, timeanddate.com

Tajfun Krathon uderzył w południowo-zachodni Tajwan w czwartek. Żywioł zabił do tej pory dwie osoby, ponad 100 jest rannych. Drugi dzień z rzędu setki lotów było uziemionych, a szkoły i budynki przedsiębiorstw były zamknięte. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie z miasta Kaohsiung, pokazujące siłę żywiołu.

Krathon uderzył. Ponad 100 rannych, są ofiary śmiertelne

Krathon uderzył. Ponad 100 rannych, są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters, AP, tvnmeteo.pl

Opady związane z huraganem Helene zdewastowały miasteczko Chimney Rock i jego okolice. Nakręcono tam takie filmy jak "Dirty Dancing" i "Ostatni Mohikanin".

Kręcono tam "Dirty Dancing". Helene zmieniła okolicę nie do poznania

Kręcono tam "Dirty Dancing". Helene zmieniła okolicę nie do poznania

Źródło:
USA Today, CNN, Asheville Citizen Times, tvnmeteo.pl

Stres związany ze schwytaniem w celach naukowych dotyka zarówno najmniejszych roślinożerców, jak i ogromne drapieżniki. Międzynarodowy zespół badawczy przeanalizował aktywność 42 gatunków po założeniu obroży GPS. Co ciekawe, ze stresem szczególnie dobrze radziły sobie zwierzaki, które na co dzień napotykały ślady ludzi..

Dzikie zwierzęta potrafią przyzwyczajać się do śladów ludzkiej obecności

Dzikie zwierzęta potrafią przyzwyczajać się do śladów ludzkiej obecności

Źródło:
phys.org

Ptasia grypa spowodowała śmierć 47 tygrysów w wietnamskich ogrodach zoologicznych. Jak podały lokalne media, to niejedyne drapieżniki, które zmarły na skutek zarażenia wirusem H5N1. Według danych WHO przypadki ptasiej grypy u ssaków są coraz częstsze.

Padło prawie 50 tygrysów. Przyczyną była ptasia grypa

Padło prawie 50 tygrysów. Przyczyną była ptasia grypa

Źródło:
Channel News Asia, CDC

Paragwaj od początku tygodnia mierzy się z falą ekstremalnego upału. W poniedziałek termometry pokazywały powyżej 40 stopni Celsjusza. W krytycznym stanie znajduje się jedna z głównych rzek kraju - Paragwaj.

Wysycha główna rzeka, bo kraj zalewa fala gorąca

Wysycha główna rzeka, bo kraj zalewa fala gorąca

Źródło:
ENEX, NPY, DMH, ABC

Orki utknęły na płytkich wodach nieopodal Półwyspu Kamczatka. Dwa dorosłe i dwa młode osobniki zagrzebały się w zamulonym ujściu rzeki. Ratownikom udało się utrzymać zwierzęta przy życiu aż do podniesienia się poziomu wody i bezpiecznie odeskortować je na pełne morze.

Orki ugrzęzły na mieliźnie. Ratowało je 30 wolontariuszy

Orki ugrzęzły na mieliźnie. Ratowało je 30 wolontariuszy

Źródło:
Reuters, TASS, Whale and Dolphin Conservation

Na Kaszubach w środę o poranku pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie zjawiska, które przy odrobinie szczęścia można zaobserwować w jesienny lub wiosenny dzień, otrzymaliśmy od pani Estery.

Biała tęcza pojawiła się nad Kaszubami

Biała tęcza pojawiła się nad Kaszubami

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do niewielkiego miasta pod niemiecką Kolonią w ostatnich tygodniach zaczęły się zjeżdżać setki ornitologów. Powód? Pojawił się tam przedrzeźniacz północny - ptak, który naturalnie w Europie nie występuje.

Ornitologiczna sensacja w Niemczech

Ornitologiczna sensacja w Niemczech

Źródło:
ENEX, RTL, ksta.de

Fala gorąca zalewa południowo-zachodnie tereny Stanów Zjednoczonych. Rekordy temperatury odnotowywane są między innymi w San Francisco i Phoenix.

Ekstremalny upał w części USA. Rekord goni rekord

Ekstremalny upał w części USA. Rekord goni rekord

Źródło:
The Guardian