Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcie okratka australijskiego, grzyba znanego ze specyficznego wyglądu i zapachu. Potocznie nazywany jest palcami diabła.
"Okratek australijski dotarł na Pomorze Zachodnie. W okolicach Sławna znalazłam dzisiaj spore stanowisko tego grzyba, zachwyca swoim wyglądem, choć nieco odstrasza zapachem. Z pewnością jest to wyjątkowy widok" - napisała autorka zdjęć. "Wygląda przepięknie i mam nadzieję, że nie zniknie z naszych nadmorskich lasów i będzie można go podziwiać co roku" - dodała. Reporterka 24 sfotografowała grzyba w środę.
JEŚLI I WY CHCECIE SIĘ CZYMŚ POCHWALIĆ, WYŚLIJCIE SWOJĄ RELACJĘ NA KONTAKT 24
Charakterystyczny zapach grzyba
Okratek australijski nazywany jest też kwiatowcem australijskim (Clathrus archeri). To gatunek grzyba należącego do rodziny sromotnikowatych, której przedstawiciele w Polsce są uznawani za grzyby niejadalne.
Pochodzi z Australii, ale rozprzestrzenił się też na inne rejony świata. Obecnie spotkać go można w Australii, Nowej Zelandii, Republice Południowej Afryki i Europie. Na naszym kontynencie zaobserwowano go pierwszy raz w 1914 roku we Francji. Według naukowców prawdopodobnie został przywieziony wraz z ziemią i roślinami sprowadzonymi z Australii do europejskich ogrodów botanicznych.
Jak podają Lasy Państwowe, w Polsce stanowiska potwierdzono w latach 70. XX w. Znaleziono go wtedy na Dolnym Śląsku oraz w okolicach Biłgoraja na wschodzie Polski. Dziś występuje na ponad stu stanowiskach: w Polsce południowo-wschodniej, na Dolnym Śląsku, wybrzeżu bałtyckim czy w Polsce centralnej.
Grzyb ten cechuje się bardzo charakterystycznym zapachem, który nie należy do najprzyjemniejszych. Może przypominać woń padliny lub ekskrementów.
Autorka/Autor: anw
Źródło: tvnmeteo.pl. Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24