Zużywamy 92 litry wody dziennie, jak to ograniczyć? Oto kilka prostych sposobów

Upały oraz niewielka suma opadów doprowadziły do tego, że wiele regionów Polski jest zagrożonych suszą hydrologiczną. Coraz więcej gmin prosi o ograniczenie zużycia wody. W zachodniopomorskim Moryniu władze zaapelowały, by mieszkańcy stworzyli zbiorniki na deszczówkę, którą można wykorzystać m.in. do podlewania trawników. Jednocześnie gmina zagroziła, że jeśli mieszkańcy nie zastosują się do apelu, możliwe jest okresowe wyłączenie bieżącej wody. I choć to scenariusz skrajny, przy tegorocznych upałach każdy zaoszczędzony litr wody jest wyjątkowo cenny.

"Większość sposobów pozwalających ograniczyć marnotrawstwo wody jest powszechnie znana - mówi dr inż. Krystian Szczepański, dyrektor Instytutu Ochrony Środowiska Państwowego Instytutu Badawczego. I wymienia:

- zastępowanie kąpieli w wannie krótkim prysznicem, - zakręcanie wody, gdy z niej nie korzystamy (np. podczas mycia zębów, golenia), - uszczelnianie kranów i spłuczek, - stosowanie spłuczek z opcją mniejszego spłukiwania, - używanie zmywarek do naczyń, - pranie przy całkowicie wypełnionej pralce, - stosowanie tzw. ekologicznych baterii wyposażonych w perlatory czy też przyciski ograniczające ciśnienie wody"

Stany Zjednoczone mają swoje doświadczenia w oszczędzaniu wody. Władze Nowego Jorku zamieściły na swojej stronie internetowej szczegółowy poradnik dla oszczędzających wodę. Obok standardowych rad, pojawiają się też bardzo szczegółowe. Przykład?

- wiele osób odruchowo spłukuje w toalecie np. waciki kosmetyczne. Takie przedmioty zdecydowanie lepiej wrzucić do kosza. - sporo wody można zaoszczędzić przy zmywaniu - dlatego włączajmy zmywarkę tylko wtedy, gdy jest już ona pełna, i wybierajmy wyłącznie krótkie programy, - zmywający ręcznie powinni pamiętać, by zakręcać kran, kiedy przemywają naczynia, - warto też upewnić się, że krany i toalety nie przeciekają, a jeśli wykryjemy uszkodzenie - uszczelnić w miejscu wycieku

ZOBACZ TEŻ: Tysiące ewakuowanych i zniszczone budynki. "Wyjątkowe warunki pożarowe"

Tu rady nowojorskiego ratusza w dużej części pokrywają się ze specjalistami z Polski. Co radzą? - w czasie upałów należy zrezygnować z mycia ogrodowych chodników wodą, a zamiast tego po prostu je zamieść, - rośliny należy podlewać przed godziną 9 lub po 19 - kiedy nawadniamy je w pełnym słońcu, większość wody wyparowuje, - kolejna porada dotyczy zraszaczy automatycznych - należy upewnić się, że są one ustawione tak, by zamiast trawników nie podlewać niepotrzebnych miejsc, - warto zabezpieczyć wąż ogrodowy samozamykającą się dyszą, która zapobiega niekontrolowanemu wyciekowi wody, - w dłuższej perspektywie należy sadzić w ogrodzie takie rośliny i drzewa, które są bardziej odporne na susze i nie potrzebują częstego podlewania.

O zmianach, których konsekwencje zauważymy nie od razu, a za jakiś czas, mówi też dr Szczepański. Dyrektor Instytutu Ochrony Środowiska Państwowego Instytutu Badawczego zwraca uwagę na konieczność wyrabiania w społeczeństwie właściwych nawyków konsumenckich i ograniczania marnotrawstwa.

"Statystyczny Polak wytwarza około 300 kg odpadów w roku. Tymczasem do wytworzenia wyrzucanej żywności i innych artykułów trzeba wykorzystać znaczne ilości wody" - podkreśla. "O tym, jak duże są to liczby, mówi tzw. ślad wodny - wskaźnik określający ogólną ilość wody niezbędną do wyprodukowania danej rzeczy. Przykładowo, do wyprodukowania kubka mleka potrzeba około 250 litrów wody, do wyprodukowania kilograma chleba około 1600 litrów wody, kilograma wołowiny - ponad 15 tysięcy litrów wody" - dodaje.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że przeciętny Polak zużywa dziennie ok. 92 litry wody z sieci wodociągowej. Pośrednio, czyli w procesie konsumpcji towarów i usług, każdego dnia zużywamy aż 3808 litrów wody - informuje GUS.

ZOBACZ TEŻ: Portugalia zmaga się "z najpoważniejszą suszą w tym stuleciu"