Do Polski napływa chłodna masa powietrza polarnego morskiego. Jest ona wartka, odczuwalna w postaci silnego, wychładzającego wiatru - przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Miejscami porywy wiatru osiągają prędkość 100 kilometrów na godzinę.
Polska znajduje się pomiędzy głębokim niżem Tino z centrum nad północną Skandynawią a mocno rozbudowanym wyżem Verena, rozciągającym się od Wysp Brytyjskich po Bałkany - poinformowała w poniedziałek rano synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Dodała, że z północnego zachodu napływa chłodna masa powietrza polarnego morskiego. Strumień świeżego powietrza znad północnego Atlantyku jest wartki, odczuwany w postaci porywistego, wychładzającego wiatru.
Miejscami pada deszcz
W poniedziałek o godzinie 6 na zachodzie i północy kraju jest pochmurno z większymi przejaśnieniami. Na Pomorzu, Warmii oraz miejscami na Kujawach, Mazowszu i Lubelszczyźnie występują opady deszczu.
Termometry na Kasprowym Wierchu pokazały -7 stopni Celsjusza, na Śnieżce -5 st. C. Najwyższą temperaturę o poranku odnotowano w Warszawie, Toruniu, i Opolu - było to 7 st. C.
Zachodni wiatr jest umiarkowany, okresami dość silny, w porywach osiąga prędkość do 50 kilometrów na godzinę w głębi kraju, 70 km/h na Wybrzeżu i 100 km/h wysoko w górach.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: DWD, Shutterstock