W weekend w wyższych partiach Tatr należy spodziewać się opadów śniegu i deszczu. Warunki do uprawiania turystyki są trudne - na szlakach jest mokro, ślisko i błotniście. Tatrzański Park Narodowy zaleca rezygnację z wycieczek w wyższe partie gór.
W Tatrach zapanowała jesienna aura. Piątek przyniósł opady deszczu i mglistą pogodę.
- Sobota i niedziela nie będą dużo lepsze, co prawda opadów będzie mniej, ale w najwyższych partiach Tatr deszcz może przerodzić się w mokry śnieg, co pogorszy warunki turystyczne, które już teraz nie są korzystne. Zachowajmy rozsądek i nie porywajmy się na ambitne cele. Na te przyjdzie jeszcze czas, bo w nadchodzącym tygodniu ma wrócić złota jesień - powiedział Tomasz Zając, przewodnik tatrzański i edukator Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Oblodzone szlaki
W Tatrach panują trudne warunki do uprawiania turystyki - na szlakach jest mokro, ślisko i błotniście, a niski pułap chmur ogranicza widzialność, co może prowadzić do utraty orientacji w terenie i pobłądzeń.
Od wysokości około dwóch tysięcy nad poziomem morza na szlakach zalega cienka warstwa śniegu. Oblodzenia mogą występować już znacznie niżej.
W październiku dni są znacznie krótsze niż latem, dlatego wycieczki w góry należy planować tak, aby wrócić przed zmrokiem. Zgodnie z przepisami TPN po szlakach można poruszać się od świtu do zmierzchu.