Pogoda daje się we znaki Meksykanom. Na północy śnieżyce paraliżują ruch na drogach, a na południu wichury powalają bilbordy, wyrywają drzewa i zrywają linie energetyczne.
W północnej części Meksyku spadł śnieg. Warstwa białego puchu pokryła drogi. Zaskoczeni kierowcy z trudem panowali nad pojazdami. Doszło do wielu kolizji. Narodowe służby meteorologiczne ostrzegały przed śnieżycami oraz opadem śniegu z deszczem w dwunastu stanach.
Ofiara zimy
W miejscowości Leon w stanie Guanajuato, w środkowym Meksyku, śnieg pojawił się po raz pierwszy od sześciu lat. Z powodu wyziębienia zmarł tam 19-latek. Opady rozpoczęły się 10 marca po południu i trwały przez całą noc. Najbardziej ucierpiały obszary Sierra de los Lobos, Sierra de Guanajuato i Cerro del Cubilete, a także inne, położone wyżej regiony.
Silny wiatr, powalone drzewa
Ponadto wszędzie meteorolodzy ostrzegają przed silnym wiatrem i wichurami. W centrum i na południu kraju są one najbardziej intensywne. Porywisty wiatr spowodował, że wielu mieszkańców nie ma prądu. Najgorsza sytuacja panuje w okolicy miejscowości Angangueo. Wichura wyrwała tam kilkadziesiąt drzew.
Wiatr powalił bilbord
Wiatr był na tyle silny, że w miejscowości Metepec wywrócił ogromny bilbord na drogę. Wskutek tego incydentu pięć osób zostało rannych.
Przerażające video.Wczoraj w Metepec w Meksyku silny #wiatr przewrócił na samochody wielką reklamę. 5 osób rannych. pic.twitter.com/H8Hs2RZMbJ— Tomasz Wasilewski (@WasilewskiTomek) marzec 10, 2016
Autor: AD,zupi/jap / Źródło: internacional.elpais.com, elsoldemexico.com.mx, excelsior.com.mx, ENEX