10 marca część argentyńskiego lodowca Perito Moreno runęła w dół i wpadła do wody. Ogromne fragmenty lodu odpadały od wielkiej bryły, która stanowi jedną z głównych atrakcji turystycznych Patagonii.
Lodowiec Perito Moreno znajduje się w Parku Narodowym Los Glaciares, leżącym w prowincji Santa Cruz na południu Argentyny. 30-kilometrowa rzeka lodu kończy się przy granicy z jeziorem Argentino, gdzie raz na jakiś czas duże kawałki lodu spadają do wody. Proces ten nazywa się cieleniem się lodowca.
Główna atrakcja turystyczna
Perito Moreno, nazywany "Białym Gigantem", jest jedną z głównych atrakcji turystycznych Argentyny.
W ostatnich dniach turyści i lokalni mieszkańcy odwiedzali lodowiec, z nadzieją, że będą świadkami niezwykłego spektaklu odrywania się fragmentów lodu. Szczęśliwcy mieli szansę oglądać cielenie się lodowca od godz. 10.56 lokalnego czasu.
Według argentyńskich mediów, czwartkowe zawalenie się lodowego tunelu lodowca obserwowało od 3,5 do 4,5 tys. turystów. Mniejsze fragmenty lodu zaczęły odpadać już dwa dni wcześniej (8 marca). Zawalenie lodowego tunelu już od lutego zdawało się nieuniknione.
Raz na cztery lata
Lodowiec cieli się średnio co cztery lata. Ostatni raz ogromne kawałki lodu oderwały się od niego w 2012 roku, jednak wtedy zjawisko wystąpiło o świcie i nie było widoczne.
W Parku Narodowym Los Glaciares znajduje się ponad 200 lodowców i jest to miejsce, w którym lód kontynentalny jest tak rozległy, że stanowi drugie miejsce na świecie po Antarktydzie.
Autor: zupi/jap / Źródło: Reuters TV, Wikipedia