Wilk Kampinos wrócił do domu. Co więcej - znalazł swoją rodzinę.
Do Kampinoskiego Parku Narodowego wilk trafił 7 czerwca. Stowarzyszanie dla Natury "Wilk" poinformowało, że do końca miesiąca przebył 117 kilometrów. Obszar, który przeszukiwał, miał powierzchnię 47 kilometrów kwadratowych. Można z pewnością stwierdzić, że wilk Kampinos odzyskał pełnię zdrowia i ma się w Parku dobrze.
Sabina Nowak i Robert Mysłajek ze stowarzyszenia dodali, że wilk przebywał w najbardziej zalesionej i rzadko odwiedzanej przez ludzi części Kampinoskiego Parku Narodowego. Co uznaje się za interesujące to fakt, że lokalizacje, w których znajdował się samiec, pokrywały się z miejscami wycia, czyli przebywania innych wilków. Pokazuje to, że dołączył do swojej grupy rodzinnej.Pomocny monitoringWszelkie informacje na temat Kampinosa uzyskiwane są dzięki obroży telemetrycznej, założonej jeszcze w ośrodku Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Napromku w Nadleśnictwie Olsztynek (Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie). Tam dwuletni wilk dochodził do siebie po wypadku.Kampinos miał uszkodzoną miednice i wątrobę. Jako jeden z niewielu ośrodków Nadleśnictwo Olsztynek posiada specjalistyczną zagrodę do rehabilitacji wilków. Znajdujący się tam wybudowany w ubiegłym roku wybieg spełnia rygorystyczne warunki związane z przetrzymywaniem tych zwierząt. W tym miejscu mogą być między innymi monitorowane.Jeden z nielicznych w KPNWilk do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Dzikich w Napromku trafił pod koniec kwietnia. Został znaleziony przy drodze nr 580 w pobliżu Warszawy.W Polsce wilki występują głównie w Karpatach, rejonie Puszczy Białowieskiej czy na Roztoczu. Na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego prawdopodobnie żyje teraz jedna wataha.Obecność tych zwierząt w Parku potwierdzono w 2015 r. Wtedy to młodego samca uchwyciła fotopułapka. Wcześniej wilki były widziane w latach 60. XX wieku. W latach 80. odnotowano jedno spotkanie z migrującym wilkiem.
Autor: ao/map / Źródło: Lasy Państwowe
Źródło zdjęcia głównego: Lasy Państwowe