Nadchodząca noc nie będzie pozbawiona zimowych akcentów. Zwłaszcza na wschodzie kraju. Natomiast na piątek zapowiadamy wyraźne ocieplenie. Co ciekawe - zdaniem synoptyka już do początku grudnia będziemy doświadczać prawdziwie jesiennej aury.
Jak podaje synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski, noc z wtorku na środę w województwach wschodnich pokaże zimową twarz.
- Opady śniegu, dochodzące do 5 cm, będą stopniowo przechodziły w deszcz ze śniegiem i deszcz. Ujemna temperatura, czyli pozostałość po mroźnym wyżu znad Rosji, może powodować gołoledź - opisuje synoptyk.
Natomiast na zachodzie kraju będzie dominowało cieplejsze polarnomorskie powietrze z deszczem i lokalnymi mgłami ograniczającymi widzialność do 100-300 m.
Jeśli chodzi o nocną temperaturę, to minimalna wyniesie od -3 st. C na Podkarpaciu do 4 st. C na Pomorzu. Wiatr, umiarkowany i dość silny, okresami osiągający w porywach do 60km/h, powieje z kierunków zachodnich.
Środa jeszcze ze śniegiem...
W środę będzie pochmurno, ale z przejaśnieniami. Na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie spodziewany jest śnieg przechodzący w deszcz. Rano wystąpią tam opady marznące, więc zrobi się niebezpiecznie ślisko. Na pozostałym obszarze kraju popada przelotny deszcz. Temperatura maksymalna ma wahać się od 1 st. C na Podkarpaciu do 8 st. C na Ziemi Lubuskiej. Wiatr ponownie będzie umiarkowany i dość silny.
... czwartek już deszczowy
Czwartek okaże się kolejnym pochmurnym dniem, podczas którego nie zabraknie opadów deszczu. I to w całym kraju. W najcieplejszym momencie dnia termometry pokażą od 3 st. C na Suwalszczyźnie do 10 st. C na Dolnym Śląsku. Porywy wiatru mogą dochodzić do 40-60 km/h.
Ociepli się
- Od piątku zanosi się na wyraźne ocieplenie. Temperatura maksymalna, minimalna i zjawiska zaczną być typowe dla listopadowej jesieni. Według dzisiejszej prognozy taki trend powinien się utrzymać do grudnia - zapowiada Chrzanowski.
W piątek popada tylko na północy. Poza tym będzie pogodnie. Spodziewamy się od 5 st. C na Suwalszczyźnie do 12 st. C na Dolnym Śląsku. Szykuje się nam kolejny dzień z porywistym wiatrem.
Sobota nie będzie ładna. W całej Polsce oczekujemy pochmurnej i deszczowej aury. Najniższa temperaturą maksymalną okaże się 6 st. C na Suwalszczyźnie, a najwyższą - 11 st. C na Podkarpaciu. Wiatr osłabnie, choć chwilami i tak może dawać się we znaki.
Niedziela upłynie nam pod znakiem dużego zachmurzenia. Nie zabraknie ani przejaśnień, ani przelotnego deszczu. Słupki rtęci podskoczą od 6 st. C na Nizinie Szczecińskiej do 10 st. C na Podkarpaciu. Wiatr, słaby i umiarkowany, okresami okaże się silniejszy.
Autor: map / Źródło: TVN Meteo