"Wszystko w wodzie". Ciągle trwa sprzątanie po nawałnicach

Zalana Warszawa
Zalana Warszawa
Zalana Warszawa

Strażacy przez cały poniedziałek usuwali skutki nawałnicy, która przeszła nad Warszawą w niedzielę. Jak dotąd w samym mieście interweniowali już ponad 160 razy, ale jeszcze nie wszędzie zdołali dojechać. Łącznie w województwie mazowieckim odebrali ponad 700 zgłoszeń o podtopieniach. Stolica po burzy to zalane ulice, piwnice, garaże, kłopoty na lotnisku Okęcie i odwołany mecz. Ale najtrudniejsza sytuacja była w podwarszawskich Markach i Wołominie, gdzie zalało szpital i Archiwum Powiatowe.

Jak informuje tvnwarszawa.pl pomocy strażaków potrzebują wciąż mieszkańcy Włoch, Ursusa, Ochoty czy górnej części Mokotowa. - W tych rejonach w wielu garażach czy piwnicach zalega woda – mówi portalowi st. kpt. Artur Laudy z warszawskiej straży pożarnej. W sumie do godziny 6 rano warszawska straż otrzymała 160 zgłoszeń. Mimo, że przez całą noc w terenie pracowało 160 strażaków, to nie we wszystkich miejscach udało się pomóc. Załogi są potrzebne jeszcze w 23 miejscach. Na całym Mazowszu otrzymano 730 zgłoszeń o zalanych budynkach, piwnicach i szybach wind.

Kanalizacja nie wytrzymała Wcześniej młodszy kapitan Artur Laudy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie tłumaczył, skąd tak duże podtopienia i problemy w stolicy i przylegających gminach.

- Kanalizacja na niektórych ulicach nie jest w stanie odebrać dużej ilości wody i tym samym woda spłynęła do piwnic - powiedział. Najwięcej zgłoszeń o pomoc stołeczna straż pożarna otrzymała z dzielnic Ursus, Wawer, Radość, Stara Miłosna, pojedyncze zgłoszenia są także z Mokotowa, Ochoty, Żoliborza. Laudy dodał, że w tych regionach mogą być też utrudnienia komunikacyjne na zalanych ulicach. Jeżeli to było możliwe, straż wypompowywała wodę na np. trawniki, ale były miejsca, gdzie trzeba było poczekać aż woda trochę ustąpi i kanalizacja nie będzie jej wyrzucała na zewnątrz. W niektórych miejscach było nawet ponad metr wody. Najgorzej w podwarszawskich Markach Najgorszą sytuację odnotowano nie w samej Warszawie, ale pod Warszawą - utrudniony był m.in. przejazd Trasą Toruńską, trudności były w podwarszawskich Markach. Zamknięto tam kilka ulic. Ulica Piłsudskiego - główna arteria wiodąca przez Marki - jest przejezdna, wieczorem w niedzielę zamknięte były jednak przylegające do niej mniejsze ulice. Na miejscu pracowali policjanci i służby techniczne udrożniające rowy. W wielu miejscach wybiła kanalizacja. - Najważniejsze, że już przestało padać, ale w niektórych miejscach jest nawet metr wody - powiedział Krzysztof Mrozek z KSP.

Trudności w Wołominie Woda dała się we znaki także mieszkańcom Wołomina, Radzymina i Kobyłki. Staż pożarna cały czas interweniuje, wypompowano wodę m.in. ze szpitala, Archiwum Powiatowego, trwa usuwanie wody z Fabryki Okładzin Ściernych w Markach oraz z cukierni w Wołominie. Ok. godz. 20 w niedzielę wszystkie drogi w powiecie wołomińskim były przejezdne, choć na niektórych ulicach stała jeszcze miejscami woda. Nie ma problemu z poruszaniem się po drodze Warszawa-Białystok. Które ulice zostały zalane - czytaj na tvnwarszawa.pl Okęcie z problemami Burza spowodowała też częściowe przerwanie pracy warszawskiego lotniska Okęcie. Lotnisko przyjmowało samoloty lądujące, ale w czasie wyładowań atmosferycznych wstrzymana była obsługa samolotów wylatujących ze stolicy. - Oznacza to opóźnienia - tłumaczył Radosław Żuk z Portów Lotniczych. Dodał, że na drogach kołowania samolotów zalegała woda, którą trzeba było usunąć. Internauci portalu tvnwarszawa.pl informowali zaś, że w nowym terminalu warszawskiego lotniska przeciekał dach. Odwołany mecz Silna ulewa nad Warszawą pokrzyżowała szyki piłkarzom i kibicom. Mecz Legii Warszawa z Zagłębiem Lubin miał rozpocząć się o godz. 17 w niedzielę, ale na murawie stadionu przy Łazienkowskiej było tyle wody, że delegat PZPN postanowił przesunąć spotkanie o 30 minut. - Nie można ryzykować zdrowia piłkarzy. Na razie przesunęliśmy zawody o pół godziny. Jeśli woda nie zdoła wsiąknąć lub znowu zacznie padać, rozważymy co będzie dalej - powiedział. O 17.30 padało dalej i dlatego delegat zdecydował o przeniesieniu spotkania na inny termin. Legioniści wyszli na murawę, aby podziękować zgromadzonym kibicom i udali się do szatni. O kłopotach w stolicy czytaj też w serwisie Kontakt 24 Mazowsze w deszczu Silne opady deszczu dały się odczuć także mieszkańcom Mazowsza. Oprócz Warszawy, front burzowy przeszedł przez powiaty: pruszkowski, piaseczyński, legionowski, żyrardowski, spowodował podtopienia ulic, domów i magazynów. Jak poinformował starszy kapitan Paweł Dąbrowski z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Warszawie, zgłoszeń z prośbą o interwencję było ok. 150. Ucierpiały także Skierniewice. Mł. bryg. Mariusz Wielgosz, rzecznik komendanta miejskiego straży pożarnej w tym mieście powiedział, że w akcji związanej z usuwaniem skutków ulewy biorą udział wszystkie jednostki PSP ze Skierniewic, a także jednostki OSP z okolicznych powiatów.

Trudna sytuacja w Biłgoraju Paweł Frątczak, rzecznik PSP powiedział, że strażakom udało się opanować sytuację na Mazowszu, ale w wielu miejscach strażacy pracują nadal - głównie przy wypompowywaniu wody z zalanych piwnic i garaży. - Najwięcej pracy mają jednak strażacy w Biłgoraju na Lubelszczyźnie, gdzie doszło do pęknięcia wału zbiornika przeciwpożarowego. Podniósł się także poziom wody w rzece Biała Łada, co spowodowało kolejne zalania - dodał. Część wody z tego zbiornika przepłynęła do znajdującego się tu nieopodal zalewu, ale większość wody popłynęła innym, własnym torem i znalazła ujście wpływając na teren osiedla. W mieście podtopionych zostało około stu posesji. Woda powoli opada, najważniejsze jednak, by zmniejszył się poziom w rzece Biała Łada. Na szczęście deszcz nie pada.

Strażacy w po burzach i ulewach w Lubelskiem interweniowali w niedzielę około 70 razy.

Podkarpacie wciąż zalane

- Na Podkarpaciu ok. 300 strażaków usuwa skutki intensywnych opadów deszczu - poinformował w poniedziałek dyżurny podkarpackiej straży pożarnej, Marek Rusnarczyk. - Od rana wyjeżdżaliśmy do ponad 60 interwencji związanych z opadami deszczu. Najwięcej zgłoszeń pochodziło z powiatów: niżańskiego, stalowowolskiego i tarnobrzeskiego - powiedział Rusnarczyk. Strażacy pompują wodę z podtopionych posesji, piwnic i studni. Trwa też monitorowanie stanu wody na niektórych potokach - dodał dyżurny.

Stany alarmowe w 6 lokalizacjach

Według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie, pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w Krośnie, powiecie stalowowolskim oraz w gminach Czudec, Frysztak, Niebylec, Strzyżów i Wiśniowa w pow. strzyżowskim, a także w gminach Białobrzegi, Czarna, Łańcut i Żołynia w pow. łańcuckim. Odwołano alarm powodziowy w gminie Jeżowe k. Niska. Stany alarmowe przekroczone są w Rudzie Jastkowskiej k. Stalowej Woli na rzece Bukowa oraz na Trzebośnicy w Sarzynie k. Leżajska. Obie rzeki są dopływami Sanu.

Autor: xyz//aq / Źródło: tvn24.pl, tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Wynika z niej, że w części kraju pojawią się marznące opady, które mogą spowodować powstanie gołoledzi. Sprawdź, gdzie może zrobić się ślisko.

Tu może zrobić się ślisko. Prognoza zagrożeń IMGW

Tu może zrobić się ślisko. Prognoza zagrożeń IMGW

Źródło:
IMGW

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

W rejonie Etny w ostatnim czasie odnotowuje się zjawisko niebezpiecznej turystyki. Niedawno grupa ludzi weszła w nocy na wulkan w trampkach, aby zobaczyć z bliska trwającą erupcję. Są znane także inne przypadki nieodpowiedzialnego zachowania turystów. Sycylijska Obrona Cywilna ostrzega, że takie osoby ryzykują własnym życiem.

W trampkach na Etnę

W trampkach na Etnę

Źródło:
Reuters

Pogoda na dziś, a więc na sobotę 22.02. W sobotę możemy spodziewać się pogodnej, a nawet słonecznej aury. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 9 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota, 22.02. Dzień pod znakiem słońca i korzystnego biometu

Pogoda na dziś - sobota, 22.02. Dzień pod znakiem słońca i korzystnego biometu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Lawina zeszła w amerykańskim hrabstwie Summit w stanie Kolorado. Pod śniegiem znalazł się kierowca skutera śnieżnego. Zobacz na nagraniu, jak wyglądała akcja ratunkowa.

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Źródło:
CNN, eu.coloradoan.com

Pogodą w Polsce będzie rządzić niż Orkan. Za jego sprawą termometry w niektórych regionach zaczną pokazywać całkiem wysokie wartości, choć miejscami jeszcze w najcieplejszej chwili dnia panować będzie mróz. Weekend zapowiada się pogodnie, nowy tydzień przyniesie nam więcej chmur.

Jedni będą marznąć, drudzy założą lżejsze kurtki. Czeka nas duży kontrast termiczny

Jedni będą marznąć, drudzy założą lżejsze kurtki. Czeka nas duży kontrast termiczny

Źródło:
tvnmeteo.pl

Peripatoides novaezealandiae to niezwykłe zwierzę. Mierzy kilka centymetrów, ma cechy zarówno stawonogów, jak i pierścienic, a podczas polowania pluje na ofiarę i śliną rozpuszcza jej wnętrzności. Teraz wygrał w tegorocznej edycji konkursu na nowozelandzkiego "robaka roku 2025".

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Źródło:
CNN, bugoftheyear.ento.org.nz

W Tatrach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na szlakach występują oblodzenia i jest ślisko. W Dolinie Pięciu Stawów leży 70 centymetrów śniegu. Również w Karkonoszach i na Babiej Górze obowiązuje lawinowa "jedynka".

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Źródło:
PAP, GOPR, TOPR

Ubiegłej nocy nad Polską przeleciały co najmniej dwa bolidy. Potwierdzają to obserwacje projektu Skytinel, zajmującego się monitorowaniem nieba nad naszym krajem. Niezwykle jasne smugi były widziane z wielu miejsc w Polsce.

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Źródło:
Skytinel, Kontakt24

Drastycznie zmalało ryzyko na to, że w 2032 roku asteroida 2024 YR4 znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Najnowsze wyliczenia sugerują, że prawdopodobieństwo kolizji wynosi zaledwie 0,28 procent. Wcześniej według NASA ten współczynnik wynosił 3,1 proc.

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Źródło:
NASA, PAP

Na terenie Polski znajdowane są obiekty, które mogą być pozostałościami rakiety Falcon 9. Jak mówił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu, możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości takie zdarzenia będą coraz częstsze.

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Odgłos przypominający brzmienie organów zaniepokoił rezydentów domu seniora w słoweńskim mieście Ajdovscina. Dziwny dźwięk był słyszany także w okolicy ośrodka.

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Źródło:
Enex

W czwartkowy poranek mieszkańcy miasta Carollton w Teksasie przecierali oczy ze zdumienia. Pomimo braku opadów jedna z ulic pokryła się grubą warstwą lodu. Spektakularny widok wziął się z wycieku wody, który w połączeniu z rekordowym na tym obszarze mrozem stworzył niecodzienną scenerię.

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Źródło:
CNN, CBS, NBC

Z powodu utrzymującej się fali upałów władze Sao Paulo na południu Brazylii wprowadziły specjalne środki mające na celu ograniczenie skutków wysokiej temperatury. W mieście rozstawiono specjalne stanowiska oferujące darmową wodę oraz pomoc medyczną.

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Źródło:
Reuters

Mieszkańcy Peru zmagają się ze skutkami katastrofalnych powodzi i osuwisk ziemi spowodowanych ekstremalnymi opadami deszczu. Zniszczenia są rozległe i dotknęły także stolicę kraju, Limę. W środę peruwiański rząd ogłosił stan wyjątkowy w 157 dystryktach.

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

Źródło:
Reuters, Infobae.com

Służby w Lidzbarku Warmińskim otrzymały zgłoszenie o wilku, który ukrywał się w psiej budzie we wsi Henrykowo nieopodal Ornety. Jak dowiedział się portal tvnmeteo.pl zwierzę, które odłączyło się od stada było chore na świerzb. Po przewiezieniu do specjalnego ośrodka zwierzę zostało poddane eutanazji.

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Źródło:
tvnmetep.pl, Henrykowo (gmina Orneta)/Facebook

Matt Wells ma 19 lat i jego pasją jest wędkarstwo. Mężczyzna od lat pływa kajakiem w północnych wodach Nowej Zelandii, ale jeszcze nigdy nie natknął się na potężnego drapieżnika. Wszystko zmieniło się na początku lutego. Jak relacjonował, płynącego tuż za nim żarłacza białego wziął najpierw za... makrelę królewską.

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Źródło:
CNN, nzherald.co.nz

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni w pobliżu rezerwatu przyrody w środkowej Sri Lance - pisze BBC. Choć nie ucierpiał nikt z pasażerów, według policji był to najgorszy tego typu wypadek z udziałem dzikich zwierząt - zabitych zostało sześć słoni.

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni

Źródło:
BBC

Zapadlisko we wsi Godstone w Anglii przestało się powiększać - przekazały lokalne władze. Kilka dni temu z powodu powstania ogromnej dziury w drodze, która powiększyła swoją średnicę do ponad 20 metrów, ewakuowano mieszkańców pobliskich budynków. Pierwsze szacunki wskazują na to, że naprawa może potrwać nawet kilka miesięcy.

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

Źródło:
BBC, Reuters

Na skutek silnych mrozów w ostatnich dniach zamarzło jezioro Hańcza, najgłębsze jezioro w Polsce. Eksperci apelują, by jednak nie wchodzić na jego tafle, ponieważ warstwa lodu w niektórych miejscach jest cienka.

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Źródło:
PAP

Około 90 delfinów wyrzuconych na plażę w Tasmanii zostanie poddanych eutanazji. Zwierzęta utknęły w miejscu, z którego nie były w stanie się wydostać, dostęp do niego był trudny także dla ratowników. - Wszystkie alternatywne opcje okazały się nieskuteczne, chociaż eutanazja jest zawsze ostatecznością - podkreśla biolożka biorąca udział w akcji ratowniczej.

Niemal sto delfinów do uśpienia. "Alternatywne opcje okazały się nieskuteczne"

Niemal sto delfinów do uśpienia. "Alternatywne opcje okazały się nieskuteczne"

Źródło:
BBC, SBS News

Na niebie w wielu miejscach kraju pojawiło się coś przypominającego deszcz meteorów. Zdjęcia i nagrania tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w środę po południu, że obiekty, które pojawiły się rano nad Polską, był fragmentami rakiety firmy SpaceX. Jak poinformowano, we wtorek do służb trafił raport o wejściu części rakiety w atmosferę. MON odpowiedziało, że raportu nie dostało.

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt24

W środę nad Polską przeleciały szczątki rakiety Falcon 9. Częśc z nich mogła spaść na Ziemię. - Mieliśmy dzisiaj wyjątkowego pecha albo duże szczęście, że ta deorbitacja nastąpiła nad naszym krajem - mówił na antenie TVN24 Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"

"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"

Źródło:
TVN24

We wtorek wieczorem nad Polską przeleciał bolid. Niezwykle jasną smugę światła zaobserwowano nad Mazowszem. Zjawisko można zobaczyć na nagraniach.

Kula ognia rozświetliła niebo nad Mazowszem

Kula ognia rozświetliła niebo nad Mazowszem

Źródło:
Skytinel, tvnmeteo.pl

Grupa brytyjskich i egipskich archeologów dokonała niezwykłego odkrycia. Ministerstwo Starożytności i Turystyki Egiptu podało, że znaleziono grobowiec zmarłego blisko 3500 lat temu faraona Totmesa II. Miejsce pochówku władcy położone jest w pobliżu Doliny Królów na południu kraju. To pierwsze takie znalezisko od 1922 roku.

W Egipcie dokonano odkrycia, jakiego nie było od ponad stu lat

W Egipcie dokonano odkrycia, jakiego nie było od ponad stu lat

Źródło:
PAP, CNN

Nad Polską przeleciały szczątki rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Zobacz nagranie, na którym widać, jak widowiskowo błyszczały nad elektrownią wiatrową pod Wrześnią.

Szczątki rakiety Falcon 9 nad Polską. To nagranie zapiera dech w piersiach

Szczątki rakiety Falcon 9 nad Polską. To nagranie zapiera dech w piersiach

Źródło:
tvnmeteo.pl

Trzy osoby zmarły w słynącym z gorących źródeł kurorcie w pobliżu japońskiej Fukushimy - informują media. Według lokalnych władz, ich śmierć mogła być spowodowana trującymi wyziewami, które naturalnie wydobywają się w tym miejscu spod ziemi.

Trzy ciała przy słynnych gorących źródłach. Miały ich zabić trujące wyziewy

Trzy ciała przy słynnych gorących źródłach. Miały ich zabić trujące wyziewy

Źródło:
The Guardian, Japan Times, tvn24.pl

Fala intensywnych opadów po raz kolejny w tym sezonie nadciągnęła nad Japonię. Według meteorologów prognozowana ilość śniegu, jaka ma spaść miejscami w ciągu 24 godzin, może wynosić nawet do 70 centymetrów.

W ciągu doby może spaść nawet 70 cm śniegu

W ciągu doby może spaść nawet 70 cm śniegu

Źródło:
Reuters, Asahi

Arktyczny mróz objął Stany Zjednoczone. Według prognoz w najbliższych dniach około trzy czwarte Amerykanów doświadczy ujemnej temperatury, a w kilkudziesięciu stanach mogą paść rekordy zimna. Fali chłodu szczególnie obawiają się mieszkańcy Kentucky i Wirginii Zachodniej, którzy walczą ze skutkami powodzi.

Alerty dla ponad 80 milionów mieszkańców. Mogą paść setki rekordów zimna

Alerty dla ponad 80 milionów mieszkańców. Mogą paść setki rekordów zimna

Źródło:
NWS, CNN, PAP

Niedźwiedź brunatny zaatakował rodzinę z dwójką małych dzieci. Do zdarzenia doszło kilka metrów od nory zwierzęcia, na szlaku prowadzącym na szczyt Hlinisko w powiecie Liptowski Mikułasz na Słowacji.

Niedźwiedź zaatakował rodzinę z dziećmi

Niedźwiedź zaatakował rodzinę z dziećmi

Źródło:
ENEX, myliptov.sme.sk

W Śnieżnej Wiosce rozrzucona została mokra bawełna z mydlinami, która miała udawać śnieg. Na taki pomysł wpadł zarząd nowo otwartej atrakcji koło Chengdu w południowo-zachodnich Chinach, która miała zapewniać odwiedzającym zimowe krajobrazy. "Śnieg" z bawełny nie przypadł jednak turystom do gustu, a jego zdjęcia i nagrania wywołały w sieci falę oburzenia.

Rozrzucili mokrą bawełnę, by udawała śnieg. Śnieżna Wioska przeprasza turystów

Rozrzucili mokrą bawełnę, by udawała śnieg. Śnieżna Wioska przeprasza turystów

Źródło:
PAP, Reuters