Wichura na Podlasiu powaliła nawet 300-letnie dęby

Wichura powaliła wiele drzew
Rozmowa z leśniczym z Nadleśnictwa Hajnówka
Źródło: tvn24
W niedzielę po południu na Podlasiu przeszła wichura. Połamanych zostało wiele drzew. Trwa szacowanie strat.

W niedzielę po południu na terenie Nadleśnictwa Hajnówka rozszalała się wichura. Za jej sprawą na trasie kolejki wąskotorowej z Hajnówki do Topiła przewróciły się drzewa. Na szczęście turystom nic się nie stało - kolejka przejechała jeszcze przed załamaniem pogody.

Zniszczenia po wichurze

- Położyła, wywróciła, połamała duże ilości drzew - powiedział nadleśniczy Grzegorz Bielecki z Nadleśnictwa Hajnówka.

Na razie uważa się, że zniszczonych zostało 25-30 tysięcy metrów sześciennych drzew. Jak zaznaczył nadleśniczy, są to wstępne szacunki.

Zniszczenia w Puszczy Białowieskiej mają charakter "gniazdowy" - drzewa padały na wielu obszarach o średnicy 100-150 m. Zablokowana jest duża liczba dróg. W pierwszej kolejności prace porządkowe zostaną skierowane właśnie na drogi, by oczyścić je z zalegających drzew.

Powalone zostały między innymi świerki, sosny, osiki i nawet 300-letnie dęby.

Zniszczenia w Nadleśnictwie Hajnówka

Zniszczenia w Nadleśnictwie Hajnówka

Autor: AP/map / Źródło: tvn24

Czytaj także: