Nad północną częścią Teksasu w środę przeszły wichury. Wiatr pozbawił prądu 120 tysięcy odbiorców, a na jednym z lotnisk uszkodził kilkadziesiąt samolotów.
Jak relacjonowali mieszkańcy północnego Teksasu, w środę rano usłyszeli syreny ostrzegające przed nadchodzącą wichurą. Prędkość porywów wiatru przekraczała 110 kilometrów na godzinę. W te części stanu 120 tysięcy odbiorców zostało bez prądu. Powalone linie energetyczne blokowały drogi.
Służby ratunkowe poinformowały o zniszczonych domach w hrabstwie Johnson. W mediach społecznościowych zamieszczone zostało zdjęcie domku przewróconego na samochód niedaleko drogi Bramblett. Kiedy wichura nadeszła, właścicielka domku była w środku. Została zabrana do szpitala, ale jej życiu nic nie zagraża.
One female occupant was injured in this small modular home off Bramblett Rd and Hwy 4 southwest of Cleburne. She was transported by AMR to the hospital. No other info on this call. @NWSFortWorth pic.twitter.com/2Z5hAKt8pP
— Johnson County EM (@jocotx_em) 13 marca 2019
Wichura wywracała samoloty
Na lotnisku w mieście Grand Prairie wiatr uszkodził 67 samolotów - podały władze portu lotniczego. Porywy były na tyle silne, że zdołały przewrócić niektóre z maszyn. Wichura spowodowała też zniszczenia 13 budynków na terenie lotniska.
Autor: dd/map / Źródło: ENEX, CBSDFW.COM