- Ten wstrząs był straszny i mocny, był dla nas ogromnym przeżyciem - opowiadała w sobotę na antenie TVN24 Natalia Dunaj, Polka mieszkająca 50 kilometrów od epicentrum trzęsienia ziemi, które we wtorek nawiedziło Chorwację. W tym czasie Polka była w pracy, w przedszkolu. - Nie mogłam myśleć tylko o sobie i swojej rodzinie, pójść do domu, miałam na głowie dzieci, które spały, które trzeba było ewakuować - opowiadała.
We wtorek doszło do silnego trzęsienia ziemi w Chorwacji. Do rejonu najbardziej dotkniętego zniszczeniami dotarło polskie wojsko, które ma pomagać w usuwaniu jego skutków. Jak wygląda sytuacja kilka dni po tragedii, w której zginęło siedem osób, a 26 zostało rannych?
- Znajduję się 50 kilometrów od epicentrum. Ziemia już się trochę uspokaja, chociaż są jeszcze wstrząsy wtórne, ale już nieco słabsze od piątku. Bardzo dużo krajów europejskich włączyło się w pomoc - mówiła na antenie TVN24 Natalia Dunaj, Polka mieszkająca w Chorwacji.
Podkreśliła, że teraz jest potrzebna "druga fala" pomocy - dla tych, którzy w wyniku trzęsienia ziemi stracili dach nad głową: materiały budowlane, łóżka, domki kempingowe, domy mobilne.
Trzęsienie ziemi "było straszne i mocne"
Jak wspomina dzień, kiedy zatrzęsła się ziemia?
- Trochę byliśmy przygotowani, bo w marcu było trzęsienie ziemi - podkreśliła w rozmowie z TVN24. Opowiadała, że od tego czasu przez dziewięć miesięcy doświadczali licznych mniejszych wstrząsów. - To już nie była duża nowość dla nas, chociaż ten wstrząs był straszny i mocny, był dla nas ogromnym przeżyciem - dodała.
Kiedy doszło do trzęsienia ziemi, Polka była w pracy, w przedszkolu. - Nie mogłam myśleć tylko o sobie i swojej rodzinie, pójść do domu, miałam na głowie dzieci, które spały, które trzeba było ewakuować - opowiadała.
Silne trzęsienie ziemi
Trzęsienie ziemi, które nawiedziło Chorwację we wtorek po południu, miało magnitudę 6,4 - wynika z danych niemieckiego ośrodka GFZ (GFZ Helmholtz Centre Potsdam). Ognisko wstrząsów znalazło się na głębokości 10 kilometrów. Wstrząs wystąpił w odległości 3 km od liczącego ponad 15 tysięcy mieszkańców miasta Petrinja, 47 km na południe od Zagrzebia, gdzie przestraszeni ludzie wybiegali na ulice. W wyniku trzęsienia zginęło siedem osób, a 26 zostało rannych. Wstrząsy były odczuwalne w całej Chorwacji, a także daleko poza jej granicami.
Jak przekazał słowacki Instytut Nauk o Ziemi, odnotowano je w Bratysławie i jej okolicach, a także w miejscowościach na zachodzie i południu kraju. Przedstawiciel Instytutu Kristian Csicsay powiedział agencji TASR o 50 zgłoszeniach ze stolicy Słowacji oraz Nitry, Trnawy, Trenczyna, Komarna i Nowych Zamków. Większość z nich dotyczy mieszkańców wyższych pięter budynków.
Autor: anw//rzw / Źródło: Reuters, TVN24, tvnmeteo.pl