Atak zimy na Bliskim Wschodzie trwa w najlepsze. Z obfitymi opadami śniegu i śniegu z deszczem walczą Jordania i Syria. W Izraelu z powodu gwałtownych zamieci zginęły co najmniej dwie osoby.
Zima nie odpuszcza mieszkańcom Bliskiego Wschodu. Opady śniegu doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego. Główna autostrada między Jerozolimą a Tel Awiwem jest nieprzejezdna z powodu gołoledzi. Na kilka godzin stanął ruch między Ammanem a Mafraq w Jordanii. Z powodu zimowej aury zamknięto wiele szkół i przedszkoli.
Syria w śniegu
Najtrudniejsza sytuacja panuje w Syrii od blisko dwóch lat pogrążonej w konflikcie między siłami powstańczymi a lojalnymi wobec prezydenta Baszara el-Asada. Według działaczy opozycyjnych, w kraju na skutek utrzymującej się od czterech dni złej pogody - śniegu, deszczu i ujemnych temperatur - zmarło kilkadziesiąt osób. Obfite opady śniegu w okolicach stolicy, Damaszku, oraz w prowincji Hims pozbawiły prądu tysiące mieszkańców wiosek.
Schronienie w martwych miastach
Część pozbawionych domu Syryjczyków postanowiła przenieść się do tzw. Martwych Miast - ok. 700 porzuconych osad w północno-zachodniej części kraju, pochodzących z czasów starożytnych. - Wzięli ze sobą plandeki i prześcieradła, by móc zamieszkać w ruinach. Większość do ogrzania ma tylko koce - powiedział agencji Reutera aktywista w zachodniej prowincji Idlib.
Mrozy w Jordanii
W Jordanii władze obozu dla syryjskich uchodźców ogłosiły stan wyjątkowy. Wiele namiotów zostało tam zalanych przez wodę oraz uszkodzonych przez wiatr. Słupki rtęci pokazały w czwartek-3 st. C. To najniższa zanotowana w tym kraju temperatura od 25 lat.
Jordańska policja poinformowała, że w czwartek na drogach doszło 757 wypadków, w których rannych zostało 48 osób.
Najgorzej od 10 lat
Zimowe zawieruchy, najgwałtowniejsze od dziesięciu lat, przechodzą nad Bliskim Wschodem od kilku dni. W wielu miejscach obfite opady powodują lokalne podtopienia i powodzie. W Izraelu zanotowano co najmniej dwie ofiary śmiertelne. Woda zalewająca pola zniszczyła uprawy na znacznych obszarach.
Autor: adsz\mtom / Źródło: Reuters TV, PAP, PAP/EPA