Myszy nie dają spokoju mieszkańcom Nowej Południowej Walii. Jak relacjonuje jeden z mieszkańców tego australijskiego stanu, każdego dnia przez co najmniej godzinę sprząta martwe gryzonie na swojej farmie.
Nowa Południowa Walia walczy z plagą myszy od kilku miesięcy. Ulewne opady deszczu, przerywając suszę, przyczyniły się do największych zbiorów zbóż w historii kraju, ale jednocześnie dostarczyły myszom dużo pożywienia. Pierwszy raz o pladze gryzoni w południowo-wschodniej części Australii pisaliśmy w marcu. Mieszkańcy określali wtedy ją jako największą od dziesięcioleci.
Jeden z mieszkańców stanu na terenie swojego gospodarstwa, w pobliżu miasta Coonabarabran, około 500 kilometrów na północny zachód od Sydney, zbiera setki martwych myszy. Jak powiedział, ma pułapki w około 15 miejscach i codziennie poświęca co najmniej godzinę na sprzątanie gryzoni.
"Nie otwieramy w ogóle okien"
- Nie śpię, bo mam wrażenie, że słyszę je na ścianach lub dachu – opowiadał Kodi Brady.
Jak mówił, drzwi w obronie przed gryzoniami ma zabezpieczone specjalną gumą. - Nie otwieramy w ogóle okien – powiedział, dodając, że myszy najwyraźniej szukają teraz dla siebie ciepłego schronienia. W Australii zbliża się zima.
Jak zaznacza Reuters, myszy przybyły do Australii prawdopodobnie z pierwszymi europejskimi osadnikami i dobrze sobie radzą z klimatem kraju. Są w stanie przetrwać długotrwałe susze, a wraz z nastaniem okresy obfitującego w opady deszczu szybko się rozmnażają.
Autor: ps/map / Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) ostrzega przed burzami, którym towarzyszyć będą intensywne opady deszczu, a lokalnie grad. Eksperci wydali alarmy pierwszego i drugiego stopnia.
Noc z burzami, silnym deszczem i gradem. IMGW ostrzega
Turcja zmaga się z upałami, które znacznie zwiększyły ryzyko wystąpienia pożarów. W części kraju ogień już się pojawił, a strażacy walczą z żywiołem. Instytucje ostrzegły mieszkańców, by uważali na to, jak zachowują się w lasach i w pobliżu innych terenów zielonych.
Wielkie gorąco w Turcji. Apel służb
Niż Isaac ze strefą chłodnego frontu przyniesie do Polski liczne burze, które będą nawiedzać kraj w kolejnych dniach. Za frontem do Polski napłynie chłodniejsze powietrze polarne znad Atlantyku, przez co temperatura spadnie o kilka stopni.
Pogoda na 5 dni. Za frontem napłynie do nas chłodniejsze powietrze
Włosi mierzą się z trudną pogodą, która wyraźnie dzieli kraj. Południe i centrum doświadczają potwornych upałów, a na na północy szaleją burze, które przynoszą ze sobą ulewy, grożące podtopieniami i osuwiskami. Taka sytuacja potrwa już kilka dni.
Włoski but podzielony. Jedni będą "umierać z gorąca", inni zmierzą się z burzami
Pod koniec miesiąca czeka nas aura zimniejsza niż zwykle o tej porze roku. Jakie jeszcze niespodzianki przyniosą kolejne dni? Sprawdź najnowszą autorską długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeto.pl Tomasza Wasilewskiego.
Pogoda na 16 dni: chłód wróci jeszcze w lipcu
Kosmiczne drożdże, które przyleciały razem ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim z powrotem na Ziemię, od dzisiaj będą badane przez grupę polskich naukowców. Wyniki badań mogą zrewolucjonizować wiele obszarów wiedzy.
Wysłali w kosmos drożdże z genem z niesporczaka. Teraz otworzyli przesyłkę
Tajfun Wipha uderzył w niedzielę w Hongkong. Żywioł doprowadził do paraliżu komunikacyjnego - odwołano loty, zawieszono kursowanie pociągów i promów. Następnie dotarł do chińskiej prowincji Guangdong i stał się burzą tropikalną.
Kilkaset powalonych drzew, zalane ulice. Tajfun Wipha uderzył
Coraz gorętsze i suchsze lata w Polsce sprawiają, że ryzyko pożarów rośnie z roku na rok. Zdaniem dr Kamila Leziaka z Uniwersytetu Warszawskiego jeśli zmiany klimatu nie zostaną powstrzymane, za kilka dekad Polska może doświadczać fal upałów i katastrofalnych pożarów na skalę znaną dziś z Kalifornii czy Australii.
Za kilka dekad polskie pożary mogą przypominać kalifornijskie
Ekstremalne upały nawiedziły północno-zachodnie Chiny. W Turfanie temperatura powierzchni ziemi wzrosła aż do 63 stopni Celsjusza. Skwar dotyka nie tylko tego regionu - w całym kraju fala gorąca utrudnia codzienne życie i zagraża funkcjonowaniu kluczowych sektorów gospodarki.
63 stopnie Celsjusza przy gruncie. Przez skwar stanęły fabryki
Radżastan w Indiach nawiedziły gwałtowne ulewy, które doprowadziły do podtopień. W sobotę szczególnie trudna sytuacja panowała w mieście Adźmer, gdzie woda zamieniła ulice w rwące strumienie, a pobliskie jezioro się przelało. W okolicach miasta doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęły trzy kobiety.
Ulice jak rwące strumienie. Utonęły trzy młode kobiety
Psy coraz częściej mają do czynienia z telewizją i nie pozostają wobec niej obojętne, co więcej - w zależności od charakteru reagują na nią inaczej. Naukowcy z USA zbadali zwyczaje psów oglądających telewizję i opublikowali swoje obserwacje w czasopiśmie "Scientific Reports".
W drugiej połowie lipca zanosi się w Polsce na więcej pochmurnych i deszczowych dni niż upalnych i słonecznych. Klin gorąca wsuwający się w najbliższych dniach w nasz rejon Europy przyniesie wzrosty temperatury powyżej 30 stopni, ale daleko im będzie do szalonych 38-40 stopni wyliczanych jeszcze przez modele pogodowe tydzień temu.
Co z tym deszczem? Mamy lipiec jak przed laty, ale tylko pozornie
"Dobrze, że już koniec tej żenady i mistyfikacji nakręconej gdzieś w studiu" - wbrew pozorom nie jest to recenzja kiepskiego filmu klasy B, a jeden z wielu komentarzy dotyczących misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. W sieci nie brakuje zwolenników teorii spiskowych zakładających, że lot Polaka w kosmos był jednym wielkim oszustwem. Filmy ukazujące rzekome oszustwo cieszą się dużą popularnością w serwisach społecznościowych.
Lot to "mistyfikacja" i "fikcja", astronauta jest "aktorem". Fake newsy wokół misji Polaka
- Źródło:
- TVN24+