Naukowcy są bliscy rozwiązania zagadki Trójkąta Bermudzkiego. Według nich za tajemniczymi zniknięciami statków i samolotów stoją... eksplozje metanu. W okolicy wybrzeża Norwegii na morskim dnie odkryto ogromne kratery, z których uwalniają się bąble metanu, mogące wybuchać. Być może to samo dzieje się w okolicach Bermudów.
Zagłębienia na dnie oceanu są szerokie na 800 metrów i głębokie na ponad 4 metry. Takie formy mogły powstać przez gaz, wydobywający się ze złóż, położonych głęboko w dnie morskim. Według naukowców, gaz przed uwolnieniem do wody, akumuluje się w osadach dna morskiego.
- Na dnie w obszarze Morza Barentsa znajdują się liczne gigantyczne kratery, które prawdopodobnie są przyczyną ogromnych wybuchów gazu - tłumaczą naukowcy z uniwersytetu Arctic University of Norway. - Obszar kraterów reprezentuje prawdopodobnie jedno z największych miejsc uwalniania się metanu z płytkich mórz w Arktyce - dodają.
Wyjaśnić niewyjaśnione
Naukowcy niedawno opracowali radar, dzięki któremu można zobaczyć szczegółowy obraz dna morskiego. Widać na nim m.in. wycieki metanu na całym świecie. Ostatnie odkrycia mogą stanowić naukowe wyjaśnienie dla wielu doniesień żeglarzy, choćby o tym, że woda nagle zaczyna się pienić bez wyraźnej przyczyny.
Więcej szczegółów poznamy w kwietniu na dorocznym spotkaniu Europejskiej Unii Nauk o Ziemi. Jednym z tematów dyskusji ma być to, czy pęcherzyki metanu mogłyby zagrozić bezpieczeństwu statków. Jedna z teorii mówi, że może to pomóc w wyjaśnieniu zniknięć statków w owianym złą sławą Trójkącie Bermudzkim.
Obszar ten, zwany także "trójkątem diabła", znajduje się na północno-zachodnim Atlantyku, pomiędzy Bermudami, Puerto Rico i punktem w pobliżu Melbourne na Florydzie. W ciągu wieków w tajemniczych okolicznościach znikały tam liczne statki. Szacuje się, że od początku zbierania danych w 1851 roku, w Trójkącie Bermudzkim zginęło ok. 8127 osób.
Anomalie, trąby wodne i UFO
Dno morskie w tym rejonie wykazuje liczne anomalie magnetyczne, które mogą powodować błędne odczyty kompasu. Złoża zamrożonego metanu mogą eksplodować podczas gwałtownych wybuchów i prowadzić do zatonięcia nawet większych statków.
Na tym obszarze występują też trąby wodne, czyli wiry zasysające wodę z morza i łączące chmurę z akwenem. Wiatr osiąga tam prędkość ponad 190 km/h. Trąby wodne są powszechne w okresie letnim w wilgotnym powietrzu i w ciepłych wodach w okolicach Florydy. Każdego roku występuje tam ok. 400-500 takich wirów.
Istnieją także liczne doniesienia o tym, że w Trójkącie Bermudzkim występuje UFO. Weteran marynarki wojennej twierdził, że widział je latem 1971 roku. Po zmianie w maszynowni statku, przeniósł się na pokład i zauważył dwa obiekty, wyglądające jak gwiazdy. Przemieszczały się z bardzo dużą prędkością z jednego punktu na niebie w inny. Najpierw unosiły się na niebie, a następnie przyspieszyły i zniknęły wysoko na nieboskłonie.
Trąby wodne występują także w Polsce. W 2014 roku zjawisko to można było zobaczyć na Bałtyku, w niedużej odległości od plaży w Kołobrzegu.
Autor: zupi/jap / Źródło: ibtimes.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock