Rośnie liczba zakażonych SARS-CoV-2. "Płacimy rachunek za letnie zaniedbania"


Zdaniem części ekspertów nie osiągnęliśmy jeszcze szczytu epidemii. - Liczba przypadków raczej będzie rosła - mówił specjalista chorób zakaźnych profesor Miłosz Parczewski. Zdaniem wirusologa Krzysztofa Pyrcia, potrzeba przynajmniej około dwóch tygodni, aby zobaczyć efekty wprowadzonych restrykcji.

W czwartek potwierdzono 12 107 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce, najwięcej od momentu rozpoczęcia się epidemii.

- Sytuację epidemiologiczną w Polsce oceniam jako złą lub bardzo złą - powiedział profesor Miłosz Parczewski, wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych woj. zachodniopomorskiego. - W Zachodniopomorskiem jest źle, a kiedy patrzę na sytuację epidemiologiczną w innych regionach, myślę, że jest tam bardzo źle. My z olbrzymim trudem dajemy radę, a jesteśmy na końcu, jeśli chodzi o liczbę zakażeń w poszczególnych województwach. Nie wiem zatem, jak radzą sobie inne regiony - dodał.

Ubywa personelu medycznego

Zaznaczył, że jest olbrzymia presja na personel lekarski i pielęgniarski, codziennie po dyżurach pozostaje do przyjęcia kilkunastu pacjentów.

- Szukamy dla nich łóżek. Znajdują się, ale potrzeba na to jednego, a czasami nawet dwóch dni. Codziennie uruchamiamy nowe łóżka, które w kolejnym dniu są już właściwie zajęte. Za chwilę w naszym szpitalu (wojewódzkim przy ul. Arkońskiej w Szczecinie - przyp. red.) nie będziemy w stanie utworzyć więcej łóżek, bo nawet nie mamy gdzie - opisywał prof. Parczewski.

Dodał, że w tym tygodniu podjęto decyzję o otwarciu kolejnych oddziałów w innych szpitalach dla pacjentów z COVID-19. Jak zaznaczył, może taki system będzie efektywniejszy. Lekarz wskazał, że narasta też problem braku personelu pielęgniarskiego, którego już wcześniej było za mało. Pielęgniarki ciężko pracują, poza tym także kierowane są na kwarantannę. - Ubywa nam personelu, na przykład gdy panie pielęgniarki czy młodzi lekarze jako rodzice są na kwarantannie wraz z dzieckiem - wskazał prof. Parczewski.

Podkreślił, że przeznaczanie kolejnych oddziałów w szpitalach dla pacjentów covidowych, a także tworzenie szpitali polowych, zabiera personel z innych miejsc.

- One nie obsłużą się same. Zabierzemy z systemu osoby, które pomagają w innych miejscach i tam ten system będzie cierpiał i będzie się załamywał - wyjaśnił.

Jak skutecznie myć ręce (Główny Inspektorat Sanitarny)Główny Inspektorat Sanitarny

Kiedy liczba zakażonych będzie spadać?

Komentując wzrost liczby zakażeń, lekarz zaznaczył, że "ta lawina narasta i obecnie wydaje się trudna do powstrzymania".

- Wszyscy pacjenci, którzy leżą w szpitalu, są pacjentami średnimi lub ciężkimi. Będą leżeć nie dzień czy dwa, ale raczej około dwóch tygodni. Część pacjentów, która trafia na OIOM, będzie leżała tam bardzo długo - wskazał.

Jak powiedział, trudno przewidzieć, kiedy liczba zakażeń zacznie spadać. - Nie osiągnęliśmy jeszcze "górki", ona na pewno będzie jeszcze rosła - zaznaczył prof. Parczewski. Dodał, że wykrywana jest znikoma liczba przypadków w stosunku do liczby osób zakażonych, między innymi dlatego, że testowani są pacjenci objawowi.

"Wirus będzie się trochę zmieniał"

Zapytany o to, czy możliwe jest uchronienie się przed zakażeniem profesor Parczewski wskazał, że także przy wprowadzonych obostrzeniach każdy jest odpowiedzialny za siebie, a apele czy wymagania zachowania dystansu społecznego to ochrona siebie i swojej rodziny.

- To nie tak, że każdy musi przejść tę chorobę. Wirus będzie się też trochę zmieniał, będzie powodował różną śmiertelność, różną chorobowość, to będzie zależało także od człowieka - powiedział specjalista chorób zakaźnych. - Być może część osób będzie chorowała bezobjawowo lub zachoruje w takim momencie, w którym system nie będzie wysoko obciążony i będzie łatwiej o pomoc - mówił prof. Parczewski.

Podkreślił, że należy obecnie zachować szczególną ostrożność, uważając nawet podczas spotkań w kilkuosobowym gronie, a także zwracać uwagę na symptomy infekcji górnych dróg oddechowych i pamiętać o noszeniu maseczek, jak również zaszczepić się przeciw grypie, a także między innymi dbać o prawidłowe odżywianie.

W jakim stopniu chronią maseczki? (Maria Samczuk , Maciej Zieliński/PAP)Maria Samczuk , Maciej Zieliński/PAP

"Płacimy rachunek za letnie zaniedbania"

Zdaniem prof. Krzysztofa Pyrcia, wirusologa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, jest zbyt wcześnie, abyśmy zobaczyli efekt wprowadzonych już restrykcji.

- Potrzeba na to przynajmniej dwóch tygodni od ich wprowadzenia. Czy efekt będzie wystarczający? To pytanie do matematyków. Wszystko zależy od tego, kiedy wprowadza się ograniczenia. Jeżeli robimy to z wyprzedzeniem, to mogą one być "miękkie" i bardzo ograniczone, ale zadziałają. Jeżeli spóźnimy się, często nawet mocne restrykcje nie przyniosą efektu, albo przyniosą go zdecydowanie za późno - ocenił ekspert.

Dodał, że dopiero niedawno tak naprawdę ograniczono imprezy, a ludzie zaczęli z powrotem traktować dystans i maseczki poważnie.

- Warto wyciągnąć jednak z obecnej sytuacji naukę, bo gdy już opanujemy obecny trend wzrostowy, to nie możemy się upajać sukcesem. W innym razie będziemy działać od lockdownu do lockdownu, co jest złą strategią. Możemy iść w miarę bezpiecznie przez epidemię, gdy szybko wprowadzamy rozsądne ograniczenia. One nie muszą być silne, ale muszą być rozważne i sensowne - zauważył prof. Pyrć.

Przypomniał, że nie mamy innych narzędzi w tym momencie, gdyż nie ma skutecznego leku na COVID-19 i nie ma także szczepionki.

- Dziś płacimy rachunek za letnie zaniedbania, ale uczmy się na błędach i patrzmy w przyszłość. Sezon COVID-19 potrwa do maja, więc tę drogę trzeba dobrze i mądrze zaplanować - powiedział prof. Pyrć.

Autor: anw/dd / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

W weekend napłynie do Polski chłodniejsze powietrze z północy. Miejscami temperatura maksymalna wyniesie zaledwie 16 stopni.

Jak chłodno się zrobi?

Jak chłodno się zrobi?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silnym deszczem z burzami. Obowiązują alarmy pierwszego i drugiego stopnia. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Pomarańczowe i żółte alarmy w części kraju. Zachowajmy ostrożność

Pomarańczowe i żółte alarmy w części kraju. Zachowajmy ostrożność

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Huragan Erin sunie przez Atlantyk. Amerykańskie Narodowe Centrum ds. Huraganów (NHC) ostrzega przed możliwymi powodziami, osuwiskami i lawinami błotnymi. Prognozowane są też groźne prądy wsteczne.

Erin sunie przez Atlantyk. "Ewakuujcie się teraz, póki jest to bezpieczne"

Erin sunie przez Atlantyk. "Ewakuujcie się teraz, póki jest to bezpieczne"

Źródło:
Reuters, CNN, BBC
Pogoda na jutro - czwartek, 21.08. W części kraju aura się pogorszy

Pogoda na jutro - czwartek, 21.08. W części kraju aura się pogorszy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do niedawna Włosi zmagali się z ekstremalnie wysokimi temperaturami powietrza. Teraz w znacznej części kraju doszło do gwałtownego zwrotu w pogodzie. Ulewne deszcze doprowadziły do powodzi, w której zginęła jedna osoba. Prognozy nie zapowiadają poprawy pogody.

Załamanie pogody od Mediolanu po Sycylię

Załamanie pogody od Mediolanu po Sycylię

Źródło:
Enex, primocanale.it

Liczba przypadków wyrzucenia na brzeg ssaków morskich w wodach wokół Szkocji gwałtownie wzrosła - donoszą naukowcy. Zdaniem ekspertów trudno jest wskazać dokładne przyczyny tego zjawiska.

Gwałtownie rośnie liczba wyrzuconych na brzeg ssaków morskich

Gwałtownie rośnie liczba wyrzuconych na brzeg ssaków morskich

Źródło:
PAP, BBC

Obfite opady deszczu nawiedziły indyjski stan Maharasztra, gdzie leży między innymi Mumbaj. Na skutek żywiołu zginęło co najmniej 21 osób - podała w środę brytyjska stacja BBC. Ulewy sparaliżowały życie finansowej stolicy Indii.

Ulewy paraliżują finansową stolicę Indii

Ulewy paraliżują finansową stolicę Indii

Źródło:
PAP, BBC

Skąd przybyły do nas obiekty międzygwiezdne 'Oumuamua, Borisov i ATLAS? Śledząc ich kosmiczne trajektorie, naukowcy z Harvardu wyliczyli miejsca, z których mogą pochodzić kosmiczne skały. Ich wyniki rzucają także nieco światła na wiek tych tajemniczych ciał.

Ci goście odwiedzili Układ Słoneczny. Skąd pochodzą?

Ci goście odwiedzili Układ Słoneczny. Skąd pochodzą?

Źródło:
Universe Today, TVN24+

Mieszkańcy północnej Japonii zmagają się z intensywnymi ulewami. W części kraju odnotowano rekordowe opady deszczu, przez które wylała rzeka. Mieszkańcy otrzymali nakazy ewakuacji.

Padało tak, że rzeka wystąpiła z brzegów

Padało tak, że rzeka wystąpiła z brzegów

Źródło:
Reuters

Silny deszcz przyczynił się do śmierci co najmniej ośmiu osób w Karaczi, największym mieście Pakistanu. Ulewy nadciągnęły nad miasto we wtorek, powodując paraliż komunikacyjny i przerwy w dostawach prądu. Burmistrz wprowadził stan wyjątkowy.

Stan wyjątkowy po ulewach, nie żyje osiem osób

Stan wyjątkowy po ulewach, nie żyje osiem osób

Źródło:
Reuters, Lead Pakistan

Naukowcy opracowali przepis na najsmaczniejszą czekoladę. Zespół z Wielkiej Brytanii zidentyfikował najważniejsze czynniki procesu fermentacji ziaren kakaowca, które wpływają na smak wyrobów. Jak się okazało, w osiągnięciu idealnego smaku pomagają pewne grupy mikroorganizmów. Taka wiedza może pomóc producentom czekolady w jej ulepszaniu.

Znaleźli przepis na idealną czekoladę

Znaleźli przepis na idealną czekoladę

Źródło:
PAP

Huragan Erin został uchwycony z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Astronautom udało się zarejestrować dobrze widoczne centrum żywiołu i wirujące dookoła niego chmury. W nadchodzących dniach towarzyszące burzy opady mogą spowodować wiele szkód na Wschodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.

Groźne oko i wirujące chmury. Astronauci sfilmowali huragan

Groźne oko i wirujące chmury. Astronauci sfilmowali huragan

Źródło:
PAP, Reuters, NHC

Efektowna kula ognia rozbłysła nad zachodnią Japonią. Bolid pojawił się na niebie we wtorek około godziny 23 czasu lokalnego i rozświetlił niebo tak, jakby nadszedł dzień.

W środku nocy niebo zrobiło się zielone

W środku nocy niebo zrobiło się zielone

Źródło:
Reuters, NHK, tvnmeteo.pl

Powódź, która była następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziła stolicę Jemenu. W Sanie oraz w mieście portowym Aden zalane zostały ulice i budynki.

Powódź w stolicy i w ważnym porcie. Ranni i duże szkody

Powódź w stolicy i w ważnym porcie. Ranni i duże szkody

Źródło:
Reuters, Xinhua

W ostatnich dziesięcioleciach na Florydzie zmniejszyła się drastycznie populacja błotnicy tęczowej (Farancia erytrogramma). Dlatego władze apelują, aby każdy przypadek pojawienie się tego węża został zgłoszony.

Szukają rzadkiego gatunku węża. "Potrzebujemy pomocy"

Szukają rzadkiego gatunku węża. "Potrzebujemy pomocy"

Źródło:
CNN, CBS News

Burza, podczas której wystąpiło silne gradobicie, nawiedziła hiszpańską prowincję Lleida. Ulice lokalnych miast i miejscowości zrobiły się białe, jakby nastała tam zima. 

Zaspy gradu na ulicach. "Tak silnej burzy nie było tutaj od 20 lat"

Zaspy gradu na ulicach. "Tak silnej burzy nie było tutaj od 20 lat"

Źródło:
ENEX, .eltiempo.es

W słowackich Tatrach odkryto nowy wodospad o wysokości ponad 100 metrów. Na jednym z odcinków trasy prowadzącej na jego szczyt można napić się wody prosto ze źródła wodospadu. Wejście na niego jest jednak wyjątkowo niebezpieczne.

W Tatrach odkryto wyjątkowy wodospad

W Tatrach odkryto wyjątkowy wodospad

Źródło:
PAP

W londyńskim zoo w Regent’s Park rozpoczęło się coroczne ważenie zwierząt. Będzie trwało cały tydzień. Kapibary, lemury i żółwie słoniowe stanęły jako pierwsze na wadze.

Lemury już stanęły na wadze, sajmiri będą oszukiwać

Lemury już stanęły na wadze, sajmiri będą oszukiwać

Źródło:
PAP, Reuters

Pożary pustoszą Europę. Do wtorku ogień strawił ponad 1,5 miliona hektarów terenów zielonych - więcej niż kiedykolwiek w okresie do połowy sierpnia. Najtrudniejsza sytuacja panuje na Półwyspie Iberyjskim, gdzie walka z żywiołem toczona jest na wielu frontach.

Europa płonie. Sytuacja jest najgorsza w historii

Europa płonie. Sytuacja jest najgorsza w historii

Źródło:
ENEX, SIC Noticias, El Pais, EFFIS

Tysiące ryb wspinających się po skałach zaobserwowano w Brazylii. Niewielkie zwierzęta chciały się dostać w górę rzeki. Naukowcy przyjrzeli się mechanizmom, jakie wykorzystują one podczas wspinaczki, oraz możliwym przyczynom tego zachowania.

Tysiące ryb wspinały się po skałach. Zobacz nagranie

Tysiące ryb wspinały się po skałach. Zobacz nagranie

Źródło:
Science X Network

Wzrósł bilans ofiar śmiertelnych powodzi w północnych Chinach. Prognozy nie zapowiadają poprawy pogody. Chiny ze śmiertelnymi ulewami zmagają się od miesiąca.

Liczba ofiar powodzi rośnie, a deszcz nie przestaje padać

Liczba ofiar powodzi rośnie, a deszcz nie przestaje padać

Źródło:
Reuters

Sezon na zbieranie grzybów coraz bliżej, a wraz z nim - zagrożenie stwarzane przez niewłaściwe oznaczenie gatunku. Co roku w Polsce pojawiają się przypadki zatrucia nimi. Przed wyruszeniem w las warto przypomnieć sobie podstawowe zasady bezpieczeństwa dotyczące grzybobrania.

Niewielka pomyłka, tragiczne konsekwencje. Zasady bezpiecznego grzybobrania

Niewielka pomyłka, tragiczne konsekwencje. Zasady bezpiecznego grzybobrania

Źródło:
PAP

Japońscy naukowcy zaobserwowali, że burzyki kreskowane wypróżniają się prawie wyłącznie podczas lotu, a nie kiedy unoszą się na wodzie. Czasami nawet wzbijają się w powietrze tylko w tym celu. Co istotne - robią to bardzo często, bo co 4-10 minut.

Wypróżniają się w locie - i to co kilka minut. Ten nawyk może mieć istotny wpływ na ocean

Wypróżniają się w locie - i to co kilka minut. Ten nawyk może mieć istotny wpływ na ocean

Źródło:
phys.org, Current Biology

Monarchy z Ameryki Północnej rozpoczęły coroczną podróż na południe. Organizacja badająca ich populację donosi, że w ostatnich latach liczba tych motyli drastycznie spadła. Ekolodzy mają jednak kilka pomysłów na to, jak ją odbudować.

Rozpoczęły swoją coroczną widowiskową podróż. Ich populacja spada na łeb na szyję

Rozpoczęły swoją coroczną widowiskową podróż. Ich populacja spada na łeb na szyję

Źródło:
FOX Weather

W pożarach, które siały spustoszenie w albańskim mieście Delvina, ucierpieli nie tylko ludzie, lecz także zwierzęta. Wiele z nich zostało poparzonych - na przykład klacz, którą zaopiekowała się Szwajcarka Maria Cristina Medina.

"Klacz walczy o życie", "nie udało nam się odpiąć krowy"

"Klacz walczy o życie", "nie udało nam się odpiąć krowy"

Źródło:
Reuters

Chwile grozy przeżyła grupa kajakarzy, która w niedzielę pływała po zbiorniku retencyjnym niedaleko Madrytu. Z powodu silnego wiatru część łódek wywróciła się, a kilkanaście osób wpadło do wody.

Silny wiatr wywrócił kajaki. Kilkanaście osób wpadło do wody

Silny wiatr wywrócił kajaki. Kilkanaście osób wpadło do wody

Źródło:
ENEX, El Confidencial

Zanim skończą się wakacje na termometrach znowu będzie prawie 30 stopni. Co jeszcze przyniesie nam sierpniowa aura? Sprawdź autorską, długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: raz tak, raz inaczej - żadnej stabilizacji

Pogoda na 16 dni: raz tak, raz inaczej - żadnej stabilizacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

60 procent lądów na Ziemi ponosi poważne straty w zakresie funkcjonalnej integralności biosfery - zdolności ekosystemów do samoregulacji. Jak wyliczyli badacze, najtrudniejsza sytuacja panuje w regionach Europy, Azji i Ameryki Północnej. To kolejny dowód na coraz większe zmiany w środowisku naturalnym spowodowane działalnością człowieka.

Ponad połowa lądów Ziemi poza strefą bezpieczeństwa. Na czele Europa

Ponad połowa lądów Ziemi poza strefą bezpieczeństwa. Na czele Europa

Źródło:
Potsdam Institute for Climate Impact Research

Długa, jasna smuga pojawiła się na polskim niebie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Obiekt, który ją zostawił, poruszał się z północy na południe. Prawdopodobnie był to jeden ze stopni chińskiej rakiety, która w niedzielę wyniosła na orbitę konkurencję dla Starlinków.

Jasna smuga przecięła polskie niebo

Źródło:
Mr SuperMole, "O kosmosie i astronautyce"