Sezon wiosennej migracji ptaków jest już w pełni. Nad Narwią niedaleko miejscowości Ruś (w województwie podlaskim) ornitolodzy rozstawili dość nietypową stację ornitologiczną.
Ornitolodzy za pomocą radarów zbierają niezbędne dane dotyczące wędrówki skrzydlatych przyjaciół.
- Od kilku dni obserwujemy ptaki za pomocą radarowej lornetki, mamy dość duży zasięg. Ustawiliśmy się naszym samochodem w tak pięknym miejscu po to, aby sprawdzić, jak oddziałuje linia energetyczna na zmiany toru lotu ptaków, które podczas migracji wiosennej masowo tędy przelatują - poinformował ornitolog Krzysztof Gajko.
Radar rysuje trasy przelotów
Linia energetyczna wysokiego napięcia przechodzi nad korytem Narwi.
- Urządzenie radarowe w sposób automatyczny notuje wszystkie zmiany w przestrzeni oraz wszystko, co się porusza. My automatycznie to klasyfikujemy.
Ornitolodzy wykrywają przelatujące ptaki, a następnie klasyfikują według gatunków.
- System radarowy zaczyna rysować trasy przelotów ptaków, dlatego możemy bardzo precyzyjnie znaleźć te obiekty w terenie i za pomocą lornetki określić, co to za gatunek. Możemy również określić, na jakiej wysokości przeloty się odbywają. To wszystko widać na ekranie monitora - dodał ornitolog.
Cenne dane
Pozyskane informacje wędrują następnie do baz danych. - My działania te wykonujemy dla Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, które realizuje na tym obszarze projekt ochrony bociana w ramach projektu Life+ - wyjaśnił Gajko. Jak poinformował, jednym z głównych celów tego projektu jest oznaczenie linii energetycznej po ty, by ptaki ją widziały, zwłaszcza w momentach, gdy widoczność jest ograniczona: podczas opadów deszczu, wschodów i zachodów słońca oraz zamgleń. Wszystko dla bezpieczeństwa ptaków.
Autor: wd/rp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24