Oszaleć można, tak silna jest zmienność pogody w ostatnim czasie. Kaprysy aury i wahania temperatury przyprawić mogą o ból głowy i zmęczenie. A idą kolejne zmiany.
Wiosenna pogoda w czwartek 16 kwietnia to na razie pożegnanie z ciepłem. Front, który wkroczył do Polski przemieszcza się na południe, a za nim sunie prosto z północy zimne powietrze znad Oceanu Arktycznego. Wprawdzie transformuje się ono przebywając tysiące kilometrów i traci nieco z surowości, to jednak skutecznie wychłodzić ma centrum Europy.
Do czwartku będzie chłodno
Zimne powietrze zostanie wtłoczone głęboko w kontynent przez niż "Udo" znad północno-zachodniej Rosji oraz wyż "Quila" znad Wysp Brytyjskich. Współpraca tych układów ma być w świetle modeli meteorologicznych bardzo owocna. Wyż zablokuje pochód układów niżowych znad Atlantyku, przynoszących na zmianę to ciepłe, to chłodne masy powietrza polarnego. Wygląda na to, że przez co najmniej 7 dni, do czwartku 23 kwietnia, położenie wyżu nad północno-zachodnią Europą i niżów nad wschodnią Europą nie zmieni się, a tym samym utrzyma zatoka chłodu, rozciągająca się od Arktyki przez Skandynawię, Rosję, Polskę po Bałkany i Morze Czarne.
Silnie powieje
W dzisiejszych prognozach dla Polski na najbliższe dni widać sporo chmur, szczególnie na wschodzie. Widać również sporo deszczu oraz deszczu ze śniegiem. Możliwe, że w sobotę, niedziele i poniedziałek (17-19 kwietnia) pojawiać się będzie przelotnie i sam śnieg na północy kraju oraz w górach. Temperatura maksymalna wynieść ma od 5-9 st. na północnym-wschodzie do 9-14 st. na zachodzie. Nocami pojawiać się ma lekki mróz. Do tego wiać będzie wiatr z kierunków północnych, umiarkowany i dość silny, w porywach na wybrzeżu, Pomorzu, Warmii, Mazurach do 60 km/godz.
Kwiecień plecień...
Pojawiły się w mediach komunikaty badaczy polskiej flory, informujące, że pomimo łagodnej zimy 2014/2015, wegetacja w wielu regionach Polski jest w tym roku lekko opóźniona, szczególnie przez często występujące chłodne noce. Nie bez znaczenia, zarówno dla roślin, jak i ludzi, są również zmiany temperatury maksymalnej, szczególnie męczące, gdy w ciągu czterech dni występuje spadek z 22 st. do 8 st. (przykład Wrocławia).
Pesymistyczne prognozy na majówkę
Nadchodzące ochłodzenie to kolejna uciążliwość tego kwietnia. Gdyby jeszcze była nadzieja, że „odbijemy sobie” w czasie majówki 1-3 maja. Ale w wygenerowanych dziś danych w bardzo dobrym, globalnym modelu GFS, dla pierwszych dnia maja, nie widać „gorąca” w postaci 25 st. Ale może się to jeszcze zmieni.
Rekordowo ciepły kwiecień w Wielkiej Brytanii
Ponoć w Wielkiej Brytanii panuje jeden z najcieplejszych kwietni od dwudziestu lat. Temperatura maksymalna w odczuciu Brytyjczyków jest o jakieś 10 st. wyższa niż zwykle. No to już wiemy dokąd wyemigrowało „nasze” ciepełko…
Wąski pas frontu nad Polską. Chłodne masy powietrza nad Skandynawią płynące w kierunku Polski (fioletowe). Ciepłe masy powietrza nad Morzem Śródziemnym, które nie płyną w kierunku Polski (zielone).
Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo