W poniedziałek czeka nas mieszana pogoda, szczególnie w centrum i na wschodzie kraju. Tam będzie przelotnie padać, mogą też pojawić się burze. Najwięcej słońca ma być na północnym zachodzie kraju. Temperatury pozostaną umiarkowane i nie przekroczą 24 stopni.
W poniedziałek o zabraniu parasoli przed wyjściem z domu powinni pamiętać mieszkańcy Podlasia, centrum kraju i Lubelszczyzny.
To w tych rejonach synoptycy prognozują przelotne opady, które lokalnie mogą być intensywne, a także burze z silniejszymi porywami wiatru. Na zmianę z opadami będzie się jednak rozpogadzać.
Padać nie powinno w Polsce północno-zachodniej - Pomorzu, Warmii, Mazurach, Kujawach i w Wielkopolsce. Mieszkańcy tych terenów mogą liczyć na pogodne niebo z niewielkim zachmurzeniem.
Termometry maksymalnie pokażą od 18 st. C nad samym morzem, 20 st. C na Pomorzu Gdańskim i Suwalszczyźnie, 22 st. C w centrum kraju do 24 st. C na Ziemi Lubuskiej.
W większości niekorzystny
W poniedziałek biomet ma być neutralny na Wybrzeżu, a w pozostałej części kraju niekorzystny. Wilgotność powietrza wyniesie między 50 a 60 proc. Jeśli jednak chodzi o temperatury, to w pierwszy dzień tygodnia poczujemy się komfortowo.
Autor: ar, js/mj/rs / Źródło: TVN Meteo