Na terenach poszkodowanych przez wtorkowe trzęsienie trwa liczenie strat. Miejscowa ludność stara się powrócić do codziennych czynności. Nie jest to jednak proste, krajobraz regionu Emilia Romana nosi piętno żywiołu.
W specjalnie postawionych polach namiotowych oraz ośrodkach pomocy przebywa już ponad 15 tysięcy ludzi. Schronienie w nich znalazły osoby, które straciły dach nad głową oraz ci, których domy grożą zawaleniem.
Rysy w murach i w psychice
Nawet osoby, których domy nie zostały zniszczone, boją się do nich wrócić ze względu na liczne wstrząsy wtórne osłabiające budynki.
- Niektórzy są silni i chcą wrócić do normalności tak szybko, jak się da. Ale wiele osób po prostu śpi w samochodach po tragicznych wydarzeniach - mówi Giorgio Visentini z Obrony Cywilnej, pracujący w miasteczku namiotowym.
Zdaniem Carmine Lizza, koordynator Obrony Cywilnej, potrzeba będzie tygodni, aby poszkodowani doszli do siebie.
Strach w Emilia Romana
Mieszkańcy jednego z najbardziej efektywnych gospodarczo regionów we Włoszech położonych nad rzeką Pad pogrążeni są w strachu. Stracili dach nad głową, a teraz ich myśli zaprząta problem utraty pracy w kraju dotkniętym kryzysem gospodarczym.
W miejscowości Cavezzo niedaleko Modeny po trzęsieniu ziemi działa jedynie 5 procent przedsiębiorstw. Zrzeszenie rolników działające w poszkodowanym rejonie szacuje straty na blisko 500 milionów euro.
Wstrząsy potrwają kilka lat?
Sejsmolodzy przestrzegają, że należy spodziewać się następnych silnych wstrząsów, gdyż obecna faza aktywności sejsmicznej jeszcze się nie skończyła. Zdaniem niektórych ekspertów cytowanych przez włoską prasę, wstrząsy w Emilii-Romanii mogą trwać nawet latami.
Przypomina się, że w XVI wieku ziemia w okolicach miasta Ferrara trzęsła się przez cztery lata, co spowodowało, że uciekła stamtąd rządząca nim dynastia.
Liczne straty
We wtorkowym trzęsieniu ziemi zginęło 17 osób. Wstrząsy zniszczyły wiele zabytkowych pereł architektonicznych w regionie Emilia-Romania. Rząd Mario Montiego zapowiedział, że poniedziałek 4 czerwca będzie dniem żałoby narodowej.
Pałac Prezydencki postanowił natomiast, że przypadające 2 czerwca obchody Święta Republiki dedykowane będą ofiarom kataklizmu.
Autor: adsz/ŁUD / Źródło: Reuters TV