Do początku astronomicznej wiosny został tydzień (zacznie się 20 marca), a my tymczasem mamy kolejną wizytę zimnego powietrza z północy.
Ochłodzenie w weekend dało się odczuć w całej Polsce. Za zimną aurę odpowiada powietrze, które teraz dociera do nas z północy. Ta chłodna cyrkulacja powietrza jest spowodowana przez wyż znajdujący się nad Morzem Bałtyckim, któremu pomagają niże bałkańskie. Z kolei na północnym zachodzie Europy widać inną masę zimnego powietrza, która będzie docierać do centrum kontynentu wślizgując się tu między niżem skandynawskim, a wyżem z zachodu Europy.
Z tego rozkładu ciśnienia wynika dla nas chłodny początek nowego tygodnia. Później jednak temperatura podniesie się i czeka nas przejściowe ocieplenie do 15 stopni w drugiej połowie tygodnia. Następnie, w czasie najbliższego weekendu, pogoda się popsuje i znowu zrobi się chłodno, tzn. od 6 do 11 stopni. Ten chłód pozostanie z nami także w pierwszych dniach wiosny, a większe ocieplenie, do 14, 16 stopni, przyjdzie dopiero w ostatnim tygodniu marca.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, TVN Meteo