We wtorek do Polski od zachodniej strony kraju wkroczyły dwa fronty, a wraz z nimi gradobicia, porywiste wiatry i ulewne opady deszczu. Do 19.00 ciemne chmury zasłaniały niebo nad połową kraju, a internauci chętnie fotografowali ostatnie promienie słońca znikające pod stalowymi obłokami.
Jako pierwsi z ulewą i grzmotami zetknęli się mieszkańcy Pomorza, Wielkopolski, Ziemi Lubuskiej i oraz Dolnego Śląska po godzinie 15.00.
Pochmurne powitanie i kolorowe pożegnanie
Mimo że ciemne niebo, złowieszcze oddalone grzmoty i łuna na horyzoncie świadcząca, że gdzieś daleko - a niekiedy całkiem blisko - nie zachęcają do popołudniowych spacerów, nie można odmówić im magnetyzującego uroku. Zwłaszcza, że po każdej burzy na niebie można dojrzeć mieniącą się kolorami tęczę.
Zobacz pełne kolorów łuki po przejściu burz
Wiele osób pochmurne oblicze wiosennego nieba urzekło, co udowadnia ilość zdjęć, jakie przesyłają na skrzynkę TVN Meteo i Kontakt 24 internauci z całej Polski.
Zobacz, jak w Polsce wyglądało we wtorek niebo
Nie wszędzie z nieba spadały jedynie krople. Miejscami burzy towarzyszyło gradobicie
Autor: mb/mj / Źródło: TVN Meteo / Kontakt24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24 / marecki24h / SKORPIONKOSZALIN / najjag