W piątek badacze Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) ONZ ogłosili raport, z którego wynika, że do końca XXI w., temperatury znacząco wzrosną, a ekstremalne warunki pogodowe takie jak np. susze i powodzie staną się częstsze i groźniejsze.
Pełny raport klimatyczny IPCC ukaże się dopiero w 2013 roku. Jego wstępne wnioski zaprezentowano jednak już teraz, w ograniczonej wersji zwanej Raportem Zarządzania Ryzykiem Wystąpienia Zdarzeń Ekstremalnych i Katastrof (Managing the Risks of Extreme Events and Disasters to Advance Climate Change Adaptation (SREX)).
Więcej katastrof
Raport przedstawiono w Ugandzie, dotyczy on zachodzących właśnie zmian klimatycznych, za które odpowiadają przede wszystkim działania człowieka.
Umieszczono w nim także wezwanie do władz państw zrzeszonych w Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ), żeby zaczęły brać pod uwagę ryzyko nasilenia się ekstremalnych zjawisk pogodowych. Odpowiedzialna jest za to ciągle się zwiększająca emisja gazów cieplarnianych, takich jak np. dwutlenek węgla.
Deszcze będą częstsze i bardziej intensywne, przede wszystkim w wysokich szerokościach geograficznych, cyklony - silniejsze, a susze - bardziej dotkliwe.
Temperatura wzrośnie
"To prawie pewne, że radykalnie wzrośnie ilość ciepłych dni, a także podwyższy się wysokość temperatury na całym świecie. To podwyższenie będzie miało niebagatelny wpływ na pogodę na całym świecie" - napisano w raporcie.
Temperatury wzrosną prawdopodobnie o 1-3 st. Celsjusza do połowy XXI wieku, a do końca XXI wieku - o 2-5 st. C. W takich warunkach ekstremalne zjawiska pogodowe staną się powszechne, a produkcja jedzenia dla ludzi, których do 2050 roku będzie 9 miliardów, będzie utrudniona.
28 listopada w RPA przedstawiciele co najmniej 200 krajów spotkają się, żeby rozmawiać o tym, jak zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych do atmosfery i zapobiec tragedii.
Autor: map//ŁUD / Źródło: Reuters