Poniedziałek będzie ostatnim upalnym dniem w nadchodzącym tygodniu. Słupki rtęci pokażą od 25 do 34 st. C. Poza tym będzie pełen przelotnych opadów deszczu oraz burz, które mogą mieć gwałtowny charakter.
Wtorek - magiczna granica
Najnowsze modele synoptyczne pokazują, że już od najbliższego wtorku zacznie się powolne ochłodzenie, ale bez obaw - temperatura pozostanie w granicy komfortu termicznego. Najwyższa z jaką powinniśmy mieć do czynienia wyniesie 27 st. C. Dzień, który będzie stanowił wyraźną cezurę pomiędzy ostatnimi a nadchodzącymi dniami zapowiada się pogodnie. Tylko na północy kraju aura nie dopisze.
Jak wynika z prognoz sporządzonych przez synoptyków, z każdym kolejnym dniem może być o stopień chłodniej, aż do dość poważnego spadku 10 sierpnia, kiedy termometry pokażą od 19 do 24 st. C. Najchłodniejszy dzień w ciągu najbliższych 16 dniu będzie natomiast bardzo słoneczny.
Ciepły, a nawet upalny długi weekend
Na szczęście już w pierwszy dzień kolejnego weekendu powinno robić się coraz cieplej. Według aktualnych danych, termometry w sobotę mogą wskazywać od 20 do 26 st. C., a w kolejnych dniach, 12 i 13 sierpnia, od 22 do 28 kresek. We wtorek jest szansa, że dobiją do magicznych 30 st. C. Potem z każdym dniem będzie coraz cieplej.
W dzień wolny od pracy - 15 sierpnia (Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny) - temperatura wyniesie maksymalnie 32 st. C, podobnie jak dzień później, 16 sierpnia. Następujący po nich weekend zapowiada się upalnie z wartościami maksymalnymi na poziomie 33 i 34 st. C.
Ostatni tydzień sierpnia chłodniejszy?
Potem znów powinno przyjść ochłodzenie, dość gwałtowne, nawet o 7 st. C. W poniedziałek 20 sierpnia temperatura może oscylować między 22 a 27 st. C, natomiast we wtorek między 20 a 25 st. C.
Prognoza pogody na 5 dni (TVN24)
Autor: mm, map/rs / Źródło: TVN Meteo