Wtorek 7 sierpnia to dzień, podczas którego grubą kreską oddzielimy się od panującego ostatnimi czasy piekielnego gorąca. Temperatura tego dnia sięgnie maksymalnie 27 st. Celsjusza. Przez mniej więcej tydzień słupki rtęci nie powinny sięgać 30 st. C, jednak już od środy 15 sierpnia upały powrócą.
Poniedziałek będzie ostatnim upalnym dniem w nadchodzącym tygodniu. Słupki rtęci pokażą od 25 do 34 st. C. Poza tym będzie pełen przelotnych opadów deszczu oraz burz, które mogą mieć gwałtowny charakter.
Wtorek - magiczna granica
Najnowsze modele synoptyczne pokazują, że już od najbliższego wtorku zacznie się powolne ochłodzenie, ale bez obaw - temperatura pozostanie w granicy komfortu termicznego. Najwyższa z jaką powinniśmy mieć do czynienia wyniesie 27 st. C. Dzień, który będzie stanowił wyraźną cezurę pomiędzy ostatnimi a nadchodzącymi dniami zapowiada się pogodnie. Tylko na północy kraju aura nie dopisze.
Jak wynika z prognoz sporządzonych przez synoptyków, z każdym kolejnym dniem może być o stopień chłodniej, aż do dość poważnego spadku 10 sierpnia, kiedy termometry pokażą od 19 do 24 st. C. Najchłodniejszy dzień w ciągu najbliższych 16 dniu będzie natomiast bardzo słoneczny.
Ciepły, a nawet upalny długi weekend
Na szczęście już w pierwszy dzień kolejnego weekendu powinno robić się coraz cieplej. Według aktualnych danych, termometry w sobotę mogą wskazywać od 20 do 26 st. C., a w kolejnych dniach, 12 i 13 sierpnia, od 22 do 28 kresek. We wtorek jest szansa, że dobiją do magicznych 30 st. C. Potem z każdym dniem będzie coraz cieplej.
W dzień wolny od pracy - 15 sierpnia (Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny) - temperatura wyniesie maksymalnie 32 st. C, podobnie jak dzień później, 16 sierpnia. Następujący po nich weekend zapowiada się upalnie z wartościami maksymalnymi na poziomie 33 i 34 st. C.
Ostatni tydzień sierpnia chłodniejszy?
Potem znów powinno przyjść ochłodzenie, dość gwałtowne, nawet o 7 st. C. W poniedziałek 20 sierpnia temperatura może oscylować między 22 a 27 st. C, natomiast we wtorek między 20 a 25 st. C.
Autor: mm, map/rs / Źródło: TVN Meteo