Brytyjscy naukowcy odkryli kompletnie innowacyjną metodę walki z rakiem. Na dalszy plan przejdzie chemioterapia i radioterapia, które wyniszczają cały organizm. Może już za dwa lata powstaną specjalne szczepionki, które pokonają raka. Najnowszą metodę opisuje prof. Janusz Siedlecki.
Naukowcy z University College London twierdzą, że znaleźli piętę achillesową komórek nowotworowych. Nowa metoda jest zdecydowanie przełomem w walce z rakiem, zmienia myślenie w metodologii walki z nowotworem. Na jej temat wypowiedział się prof. dr hab. Janusz Siedlecki z Centrum Onkologii Instytutu Marii Skłodowskiej Curie w Warszawie.
- Do tej pory główną metodą walki z rakiem było uśmiercanie komórek nowotworowych poprzez usuwanie ich z organizmu za pomocą chirurgii albo przez chemioterapię lub radioterapię. Przy tym wszystkim uszkadzaliśmy też komórki prawidłowe - tłumaczy Siedlecki.
Dobry kamuflaż
Nowa metoda ingeruje w system immunologiczny, który powinien wykryć każdą obcą komórkę dla naszego organizmu. Problem w tym, że komórki nowotworowe to komórki naszego własnego organizmu, które uległy poważnym, ale niewielkim zmianom i nie uzewnętrzniają się zbytnio. Z tego powodu system immunologiczny ma kłopot z poznaniem nowotworu, który opracował sobie metodę, która polega na oszukiwaniu naszego układu immunologicznego przekazując mu informację, że jest komórką prawidłową. Nowa metoda wzięła przykład z komórek nowotworowych.
- My teraz mówimy nowotworowi, że każdy sygnał, który wyśle do układu immunologicznego jest sygnałem nieprawidłowym, dlatego przestaje je wysyłać i układ immunologiczny może go zaatakować - powiedział naukowiec.
Rola limfocytów
Układ immunologiczny składa się z limfocytów B, które produkują przeciwciała i limfocytów T, które mają specjalny receptor i rozpoznają te obce komórki i to one są bardziej wrażliwe na obecność nowotworu.
- Za pomocą inżynierii genetycznej wprowadziliśmy do limfocyta T informację o tym, jak wygląda receptor, który rozpoznaje coś co jest charakterystyczne dla komórki rakowej - przyznał Siedlecki.
Znamię komórki
Naukowcom udało się zidentyfikować, że w komórkach nowotworowych występuje pewien marker niezmienny dla wszystkich chorych komórek, taki podpis, który sprawia, że komórka rozpoznaje komórkę rakową, jedna drugą, ale wzajemnie są też w stanie rozpoznawać komórki w naszym organizmie odpowiedzialne za ochronę naszego organizmu i walkę z chorobami i w ten sposób bronić się przed immunologiczną reakcją naszego organizmu. Udało się zidentyfikować ten marker ale także sprawić, że w naszych komórkach taki marker będzie się łączył z markerem komórki rakowej.
Dzięki temu możliwe będzie wykluczenie chemio i radioterapii, ponieważ nasze własne komórki odpowiedzialne za naszą obronność organizmu będą w stanie przez ten marker dobrać się do środka komórki rakowej i z nią walczyć. Co więcej jeśli część z tych komórek obronnych zginie w trakcie tej bitwy to nasz system immunologiczny będzie już raz na zawsze tak zaprogramowany, że kolejne komórki będą w stanie wrócić w to samo miejsce i kontynuować pracę tak długo aż uda się pokonać każdą komórkę rakową z naszego organizmu.
Prace nad szczepionką
Chemioterapia i radioterapia przejdą na dalszy plan. Na pierwszym miejscu staną specjalne szczepionki stworzone z komórek rakowych rozwijających się w ciele danego pacjenta przełożona z tym markerem do komórek odpowiedzialnych za obronę organizmu i wysłana do tej walki. Za dwa lata naukowcy rozpoczną pierwsze próby kliniczne, czyli pojawią się pierwsze szczepionki. Potencjał nowej metody jest duży, póki co nie widać żadnych większych kłopotów.
Autor: AD/rp / Źródło: TVN 24 BiŚ
Źródło zdjęcia głównego: National Institutes of Health, Shutterstock