W niedużym miasteczku w Bawarii temperatura sięga 36 st. C, tymczasem jego mieszkańcy... nie mają wody.
Małe miasteczko Seeshaupt w Bawarii to jedno z miejsc, w których panuje straszliwy upał. Niestety doszło tam do awarii zasilania i wodociągów. W mieście, w którym termometry wskazują 36 st. C, dostęp do wody jest szczególnie ważny.
Beczkowozy przywożą wodę
Mieszkańcy miasteczka nie zostali jednak bez niczego. Do Seeshaupt podjeżdżają beczkowozy z wodą z sąsiedniej gminy.
- Straż pożarna służyła generatorami prądotwórczymi, aby rolnicy mogli napoić zwierzęta. Wiele osób zgłosiło się po pomoc. Wodę przywieźliśmy z sąsiedniego miasta beczkowozem. Mieszkańcy przychodzili z kanistrami, garnkami i butelkami - powiedział Michael Bernwieser, burmistrz Seeshaupt.
Autor: mab/map / Źródło: ENEX