Jak powiedział dyrektor Obszarów Strzeżonych Narodowej Korporacji Leśnej Chile Eduardo Katz, operacja ma doprowadzić do "przywrócenia normalnych warunków ekologicznych" i "ratowania biosfery".
50 tys. sadzonek od Izraela
Swój udział w kampanii zadeklarował także rząd Izraela, który zobowiązał się sfinansować zasadzenie 50 tys. drzew. Podjął to zobowiązanie, ponieważ chilijski sąd uznał za winnego nieumyślnego wywołania pożaru w parku narodowym Torres del Paine 23-letniego izraelskiego turystę Rotera Singera. Został on zwolniony z aresztu po zapłaceniu kary w wysokości 10 tys. dolarów.
Pożar zniszczył 17 tys. hektarów lasów.
Straty z XIX i XX wieku też odrobią
Podejmując akcję "Milion drzew dla Patagonii", chilijskie władze i organizacje ekologiczne postawiły sobie za cel również odtworzenie olbrzymich obszarów leśnych zniszczonych przez wielkie pożary w latach 1930-1940 w rejonie patagońskiego miasta i portu Aysen, a także w okresie kolonizacji Patagonii w XIX wieku.
Park narodowy Torres del Paine, znany z okładek wielkich światowych czasopism poświęconych podróżom i turystyce, został uznany w 1978 r. przez UNESCO za Rezerwat Biosfery.
Autor: js/rs / Źródło: PAP