Zima panuje w wielu europejskich krajach. U naszych zachodnich sąsiadów pogoda jest bardzo podoba do tej, która występuje u nas, więc w wielu miejscach pojawiają się oblodzenia. Niemieccy lekarze znaleźli jednak sposób na to, jak bezpiecznie poruszać się po śliskich chodnikach. Sprawdź, co pingwiny mają z tym wspólnego.
OGLĄDAJ TVN METEO NA ŻYWO W INTERNECIE
W Polsce jezdnie i chodniki są bardzo śliskie. Wszystko za sprawą marznących opadów, które powodują gołoledź i pokrywają nawierzchnie gładką warstwą lodu. W związku z oblodzeniami, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pogodowe w wielu regionach kraju.
"Na pingwina"
Wiemy, że jest niebezpiecznie ślisko, jednak - jak radzić sobie w sytuacji, gdy mamy do pokonania oblodzony chodnik? Niemieccy lekarze znaleźli na to sposób. Poinformowali oni w środę, jak należy chodzić, by uniknąć poślizgnięcia się na oblodzonej nawierzchni. Okazuje się, że najlepiej sprawdza się metoda "na pingwina".
Rady odnośnie poruszania się po śliskich chodnikach zostały opublikowane na stronie internetowej Niemieckiego Towarzystwa Ortopedii i Chirurgii Urazowej. Lekarze radzą, by chodzić tak, jak robią to ptaki wodne.
Wystarczy się pochylić
Ludzie zazwyczaj chodzą zupełnie inaczej niż pingwiny. Są wyprostowani, przez co masa ich ciała jest podzielona niemal równo na obie nogi. Zdaniem niemieckich chirurgów taka postawa zwiększa ryzyko utraty równowagi i upadku na śliskiej nawierzchni.
Ortopedzi radzą, by poruszając się po śliskiej nawierzchni, naśladować pingwiny. Należy więc pochylać tułów do przodu w taki sposób, by środek ciężkości znajdował się na nodze, która jest z przodu. Dzięki temu będziemy bezpieczniejsi na śliskim chodniku.
- Pingwini chód jest prostym sposobem, by bezpiecznie przemieszczać się po zmrożonej ziemi i uniknąć upadku - powiedział profesor Reinhard Hoffmann, sekretarz generalny Niemieckiego Towarzystwa Ortopedii i Chirurgii Urazowej.
To, jak chodzą pingwiny możesz zobaczyć poniżej, na przykładzie ptaków z Betty's Bay w Republice Południowej Afryki:
Autor: zupi/aw / Źródło: Reuters, Daily Mail