Poziom lodu w Arktyce jest niski. NASA pokazała nagranie ukazujące, jak w ciągu ostatnich 35 latach kurczyła się pokrywa lodowa na biegunie północnym.
Co roku odnotowuje się moment, w którym zasięg lodu w Arktyce osiąga swoje minimum. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku stało się to 18 września - powierzchnia lodu wynosiła 4,15 miliona kilometrów kwadratowych, czyli praktycznie tyle samo co w latach 2007 i 2016. To tylko trochę więcej od rekordu z 2012 roku, kiedy pokrywa lodowa rozciągała się zaledwie na 3,39 miliona kilometrów kwadratowych.
Zasmucające nagranie
NASA pokazała nagranie porównujące zasięg lodu między wrześniem 1984 a wrześniem 2019 roku, w momencie kiedy osiąga minimum. Wizualizacja ujawnia nie tylko to, jak zmniejszyła się powierzchnia lodu, ale też to, jak stał się on cieńszy, co sprawia że jego odbudowanie jest trudniejsze.
Poniższe wideo ukazuje topnienie Arktyki w ciągu 35 lat:
Na następnym wideo możemy zobaczyć Arktykę w latach 2017-2019. Prezentowana warstwa lodu jest już znacząco cieńsza.
Globalnie cieplej
W swoim najnowszym raporcie panel ekspertów ONZ ds. Zmian Klimatu ostrzegał przed topnieniem lodu na całym świecie i zwrócił szczególną uwagę na Arktykę, która szybko traci swoją lodową powierzchnię. Zdaniem ekspertów, objętość arktycznego lodu morskiego zmniejsza się cyklicznie od 1979 roku. W rezultacie doprowadza to do reakcji łańcuchowej, przyspieszającej ocieplenie regionów znajdujących się w jej pobliżu.
Autor: ml,dd/map / Źródło: NASA, NSIDC, Euronews
Źródło zdjęcia głównego: NASA Goddard