W Czechach zima mocno dała o sobie znać na przełomie tygodnia. Pod ciężarem śniegu pękały konary drzew, ruch kolejowy został wstrzymany, a na drogach doszło do wielu wypadków.
Z powodu opadów wstrzymano ruch kolejowy między Pilznem a Pragą. W Pilźnie ratusz ostrzegał mieszkańców przed wycieczkami do parków i lasów miejskich, gdzie śnieg mógł spaść razem z konarami na przechodniów.
30 centymetrów, lód na drodze
Na południu Czech w ciągu jednej nocy spadło ponad 30 centymetrów śniegu. Strażacy interweniowali w ponad 250 zdarzeniach. Wielu odbiorców pozostało bez energii elektrycznej.
W regionie Kraj Wysoczyna na wschodzie Czech, po nocnych opadach deszczu drogi pokryły się lodem. Doszło do kilka wypadków drogowych, w tym między innymi na głównej autostradzie D1, gdzie rozbiła się jadąca w kierunku Pragi ciężarówka.
Wypadki na Morawach
We wschodniej części Moraw doszło do wypadku autobusu pełnego pasażerów. Na północnych Morawach około 2 tysięcy gospodarstw było pozbawionych prądu. Niektóre drogi zostały zamknięte.
Autor: kw/rp / Źródło: ENEX