Gigantyczna plama słoneczna niebawem zwróci się w kierunku Ziemi. AR1654 ma wydobywać z siebie rozbłyski, które mogą powodować groźne skutki dla Ziemi.
Gigantyczną, rozciagająca się na kilkaset tysięcy kilometrów plamę słoneczną AR1654 sfotografowała w piątek należąca do NASA sonda Solar Dynamics Observatory. AR1654, która - jak przestrzegają astronomowie - niebawem znajdzie się naprzeciwko Ziemi, już zdążyła uwolnić silny rozbłysk słoneczny.
Czy odczujemy konsekwencje?
Właśnie w piątek, o godz. 10.11 czasu polskiego, wydobyła się z niej ogromna ilość energii w postaci fal elektromagnetycznych oraz strumieni cząstek o prędkościach dochodzących do 70 proc. prędkości światła.
Choć konsekwencje tego rozbłysku nie były odczuwalne na Ziemi, badacze kosmosu są zdania, że rozbłyski, do których ma dojść w najbliższych dniach, kiedy AR 1654 znajdzie się naprzeciw Ziemi, mogą przynieść negatywne skutki. Niewykluczone, że będą zakłócać syganały radiowe, łączność satelitarną oraz że spowodują powstawanie silnych zórz polarnych.
Autor: map/mj / Źródło: Universe Today