W Warszawie to Zarząd Oczyszczania Miasta w czasie zimy dba o drogi, którymi poruszają się autobusy miejskie. Czy są gotowi do tegorocznej zimy? Skąd biorą informacje o pogodzie? - Mamy do dyspozycji 170 posypywarek, które w razie niepogody mogą wyruszyć na ulice - mówi Iwona Fryczyńska, rzeczniczka ZOM. - Wszystko zależne jest od informacji meteorologicznych - dodaje.
ZOM ma 18 stacji wczesnego ostrzegania, mapy, tabele i radar w Legionowie. Wszystko po to, żeby jak najszybciej reagować na zmiany pogodowe w Warszawie.
- Wyjazd solarek i piaskarek nigdy nie jest przypadkowy - tłumaczy Iwona Fryczyńska, rzecznik Zarządu Oczyszczania Miasta. - Decyzja zawsze wynika z danych o stanie aury - mówi.
- Sprawdzamy na bieżąco pogodę w stolicy i okolicach, w Polsce i na świecie. Mamy 18 stacji wczesnego ostrzegania przed gołoledzią, które co 10 minut przesyłają nam raport o temperaturze nawierzchni jezdni, intensywności opadu, wilgotności powietrza - wyjaśnia rzecznik, która podkreśla, że właśnie ten system jest najważniejszy w pracy ZOM.
"Wiemy, skąd przyjdzie śnieg"
- W Legionowie natomiast znajduje się radar, który pokazuje nam, jak kształtują się chmury opadowe w Warszawie i okolicach. Dzięki niemu wiemy, z którego kierunku nadciąga śnieżyca i możemy chronić najbliższe jej dzielnice - mówi Fryczyńska.
Według rzecznik pogoda monitorowana jest także teraz przez 24 godziny na dobę. - Jesteśmy gotowi na pierwsze uderzenie zimy - zapewnia.
- Mamy do dyspozycji 170 posypywarek, natomiast jeśli warunki są cięższe, pada śnieg, odkłada się błoto pośniegowe, wyjeżdża 320 pługów - tłumaczy Iwona Fryczyńska.
Autor: ar//ŁUD / Źródło: tvnwarszawa.pl