Pogoda jest nieubłagana i nie da się jej kontrolować nawet w okresie świątecznym. Dla mieszkańców Wielkiej Brytanii najbliższe dni mogą nie być spokojne. Miejscami wiatr osiągnie prędkość 145 km/h.
Wszystko za sprawą sztormu Barbara, który sprowadzi do części Szkocji, Anglii Północnej i Irlandii Północnej silny, porywisty wiatr, wiejący miejscami do 145 km/h.
Wichury mogą spowodować wiele zniszczeń. Synoptycy ostrzegają, że w piątek i w Wigilię mogą być problemy z zasilaniem, opóźnienia w kursowaniu promów, a także pozamykane niektóre mosty.
Nawet 145 km/h
Wiatr ma być najbardziej dokuczliwy w północnej Szkocji w nocy z piątku na sobotę. W związku z tym na północy regionu wydano pomarańczowy alert pogodowy. Obowiązuje w górzystym regionie Highlands, który obejmuje Góry Kaledońskie i Grampiany, a także Szetlandy, czyli archipelag wysp na północ od Wielkiej Brytanii. W Wigilię podmuchy wiatru będą tam dochodzić do 130-145 km/h.
Serwis meteorologiczny Met Office ostrzega, że w piątek i w sobotę wiatr będzie silny także w części Irlandii Północnej i Anglii Północnej. W tych regionach porywy mogą dochodzić do 95-130 km/h.
Chaos na drogach, zakłócenia w transporcie
Zdaniem ekspertów sztorm Barbara może zakłócić bożonarodzeniowe podróże, przez co, o ile jest to możliwe, władze radzą zmianę planów. W miarę możliwości osoby, które chcą dotrzeć na wigilijną kolację do rodziny, powinny przełożyć podróż np. na dzień wcześniej.
- [Sztorm] ma potencjał, by być uciążliwy, więc zachęcamy ludzi do tego, aby przemyśleli swoje podróże, jeśli chcą wyjechać na Boże Narodzenie - mówi Nicky Maxey z Met Office. - Istnieje ryzyko, że sztorm może powodować zakłócenia w zasilaniu, problemy z promami i samolotami oraz wprowadzenie ograniczeń na mostach - to dość ważne, by, na ile to możliwe, ludzie myśleli o organizacji swoich podróży - dodaje.
Firma RAC, zajmująca się m.in. ubezpieczeniem drogowym, przewiduje, że silne porywy wiatru mogą spowodować chaos na drogach, którymi w piątek będzie podróżować 3,5 mln osób, a w Wigilię - 3,8 mln.
Choć wiatr jeszcze się nasili, jeden z przewoźników promowych - Caledonian MacBrayne - poinformował, że pogoda już zakłóciła 21 z 26 tras przewozowych, powodując odwołanie kilku rejsów.
Nie tylko silny wiatr
Barbara sprowadzi na Wyspy Brytyjskie nie tylko bardzo silny wiatr, ale także opady. W większości regionów będzie padał deszcz, jednak miejscami pojawi się też śnieg. Biało zrobi się jednak tylko w wyżej położonych rejonach zachodnich i centralnych Highlands. Spadnie tam do 10 cm śniegu.
Here’s the latest track for #StormBarbara. 80-90mph gusts are possible in the #Amber #warning area, 50-70 mph in the #Yellow #warning area pic.twitter.com/B1O7VWbfbj
— Met Office (@metoffice) 22 grudnia 2016
Prelude to Storm Barbara pic.twitter.com/dC1G8eaPmc
— Maureen Kane (@kanemokane) 22 grudnia 2016
Big Bubbling waves at Herring Pond Portstewart this morning - hope this video works - stand back and don't get your feet wet!!! pic.twitter.com/nxGuSRRwYD
— Maureen Kane (@kanemokane) 22 grudnia 2016
The warm up act for #stormBarbara hit to today making these dramatic waves on the west side of Barra today pic.twitter.com/XyshJssbht
— Margaret C MacRury (@MargoMacRury) 20 grudnia 2016
Already dealing with strong gales #StormHour #stormBarbara @BBCCountryfile @FarmersOfTheUK @LSislands @ScottishField @TrueHighlands pic.twitter.com/ElqJ5YlEkC
— jf martin (@frenchscotjeff) 21 grudnia 2016
Autor: zupi/aw / Źródło: Guardian, Met Office, sat24.com