Nie raz, a dwa razy wybuchł chilijski wulkan Calbuco. Oprócz środowej eksplozji, spektakularny wyrzut magmy zarejestrowano także w czwartek. Zobacz apokaliptyczne nagranie z drugiego wybuchu chilijskiego wulkanu.
Do pierwszego spektakularnego wybuchu wulkanu Calbuco w Chile doszło w środę wieczorem (22 kwietnia). Pomarańczowe promienie zachodzącego słońca rozświetliły pióropusze dymu, wydostające się z krateru na wysokość ponad 10 kilometrów.
Mieszkańcy pobliskich miejscowości długo jednak nie cieszyli się spokojem. Następnego dnia, w czwartek, nastąpiła kolejna erupcja Calbuco. Zdjęcia drugiej eksplozji obiegły świat. Nocne niebo rozjaśniła krwistoczerwona magma, która wystrzeliwała z krateru wulkanu. Apokaliptycznego widoku dopełniały wyładowania atmosferyczne, które przetaczały się w tle.
Krajobraz po wybuchu Calbuco zmienił się nie do poznania. Z krateru nadal wydostają się stróżki dymu, a jego okolice pokryła warstwa popiołu.
Ewakuacja przed erupcją
Większość mieszkańców Puerto Varas, położonego u stóp wulkanu, zostali ewakuowani jeszcze przed wielką środowa eksplozją Calbuco. Lokalne media podają, że na miejscu pozostało zaledwie około 30 z 1500 mieszkańców. W sumie z najbliższej okolicy wulkanu ewakuowano 4000 osób (w tym m.in. miasto Puerto Monott).
- Jedyne, co mi przyszło na myśl, to jak najszybciej uciekać, ponieważ mieszkam zaledwie 15 kilometrów od wulkanu - opisuje swoje emocje, podczas wybuchu wulkanu pobliski mieszkaniec.
Stan wyjątkowy
Prezydent Chile Michelle Bachelet w czwartek 23 kwietnia ogłosiła stan wyjątkowy.
- Do tej pory nie mieliśmy żadnych problemów z dostawami wody lub ściekami. To nie jest nasz największy kłopot - mówi prezydent Bachellet. - Najgorsze jest zanieczyszczone powietrze, którym oddychamy i ryzyko ogólnego zanieczyszczenia środowiska. Chciałabym przypomnieć mieszkańcom tego regionu, że oddychanie powietrzem zanieczyszczonym popiołem jest niebezpieczne.
Niewykluczone, że innym skutkiem erupcji będzie powstanie tak zwanego laharu - wody wymieszanej z odłamkami skalnymi, która będzie spływać po zboczach wulkanu i w dolinach rzecznych.
Lekarz i kierownik działu planowania sanitarnego w Chile, Bernardo Martorell informuje, że krótkoterminowe zagrożenie, związane z obecnością popiołu wulkanicznego w powietrzu to infekcje oczu i skóry, a także zanieczyszczenie wody.
Aktywny ponad 40 lat temu
Poprzednim razem wulkan wybuchł w 1972 roku. Calbuco uważany jest za jeden z trzech potencjalnie najgroźniejszych wulkanów w Chile.
Autor: AD/kka / Źródło: ENEX, TVN Meteo