Po kilkudziesięciu godzinach intensywnych opadów, śnieżyce lekko odpuszczają nad większością obszaru Polski. W czwartek wciąż mocno popada jeszcze na południowym wschodzie kraju.
Śnieżny niż Olivia, który przechodzi przez Polskę, w czwartek przyniesie kolejną porcje opadów białego puchu. Najintensywniej padać będzie w województwach południowych, gdzie może spaść nawet kilkanaście centymetrów śniegu.
Przejaśni się w pasie od Podlasia, Mazur i Warmii, przez Kujawy i południową Wielkopolskę po Dolny Śląsk i Ziemię Lubuską. Tutaj opady będą zanikać.
Nad Pomorze zacznie nasuwać się natomiast kolejna strefa opadów.
Na termometrach od -8 st. C w Suwałkach, przez -4 st. C w Warszawie, -3 st. C w Krakowie, do 1 st. C na północnym zachodzie.
Wiatr umiarkowany, północno-zachodni.
Ciśnienie szybko w górę
Ciśnienie w Warszawie będzie szybko rosnąć, i w drugiej części dnia osiągnie wartość 1004 hPa.
Obficie padający śnieg i silnie wiejący wiatr sprawią, że będziemy odczuwać chłód i zimno.
W całym kraju meteopaci mogą odczuwać pogorszenie samopoczucia.
Autor: ls/ŁUD / Źródło: TVN Meteo