Leśnicy z Wolskiego Boru na Lubelszczyźnie kilka dni temu zauważyli, że z części lasu zniknęły młode dęby.
W Nadleśnictwie Kraśnik na Roztoczu zniknęło sporo drzew. Okazało się, że w sprawę są zamieszane bobry. To właśnie te gryzonie ścięły 45 młodych, bo zaledwie 25-letnich, dębów.
Podleśniczy z Wolskiego Boru szacuje, że na tym terenie żyją trzy osobniki. Bobry ścięły 30 dębów na powierzchni dwóch arów i 15 kolejnych drzew w nieco dalszej okolicy.
Tryb życia bobrów
Jak podają Lasy Państwowe, bobry są zwierzętami objętymi ochroną częściową. Żyją w środowisku wodnym, budując żeremia z gałęzi i roślin służących im jako mieszkania. Są niezwykle rodzinne. Dorosły osobnik może osiągnąć wagę nawet 30 kg. Charakterystyczną częścią ciała bobrów jest ogon zwany kielnią.. Pozwala on na sterowanie podczas pływania i służy jako podpora na lądzie. Ciało zwierzęcia jest pokryte gęstym i miękkim futrem.
Bobry odżywiają się głównie roślinami. W ich dziennym menu znajdują się rośliny zielne, młode pędy i kora drzew oraz wszystkie gatunki roślin wodnych.
Zwierzęta za pomocą długich siekaczy ścinają różnorodne gatunki drzew, które następnie pozbawiają gałęzi i wykorzystują do budowania tam i żeremi. Siła nacisku siekaczy odpowiada ciężarowi kilku ton na centymetr kwadratowy. Dlatego ścięcie kilkudziesięciu drzew w leśnictwie Wolski Bór zajęło im zaledwie kilka nocy.
Bóbr ma kilka fachów, dzięki którym dostosowuje środowisko do swoich potrzeb. Jest znakomitym inżynierem, architektem, drwalem, inspektorem a nawet hydrologiem. Niestety, jego zdolności często przekładają się na szkody związane z podtapianiem lasów i łąk.
Autor: AP/map / Źródło: Lasy Państwowe
Źródło zdjęcia głównego: Lasy Państwowe