"Na sfilmowanie takich maluchów czekałem trzy lata"
- Źródło:
- Kontakt 24
Nagranie czterech młodych wilków poznających świat otrzymaliśmy na Kontakt 24. - Na razie chodzą dość niezdarnie i boją się nawet większych, przelatujących gdzieś nad nimi ptaków - opowiadał autor filmu.
- Wcześniej nagrywałem młode wilki, jednak na sfilmowanie takich maluchów czekałem trzy lata. Musiałem zdobyć zaufanie dorosłych wilków, zatem pary rodzicielskiej, a to niezwykle trudne - mówił autor filmu, pan Dawid, który regularnie udostępnia w sieci nagrania dzikich zwierząt pod pseudonimem Leśny Kawaler. - Dzięki doskonałemu, wypracowanemu przez lata systemowi i poznaniu zwierząt, nagrałem niezwykle wyjątkowe sceny - wyjaśnił.
"Na razie chodzą dość niezdarnie"
Jak opowiadał w rozmowie z redakcją Kontaktu 24, "na razie wilczki chodzą dość niezdarnie i boją się nawet większych, przelatujących gdzieś nad nimi ptaków". - Na szczęście w swoim towarzystwie nie boją już się tak bardzo, ponieważ są zajęte zabawą. Powoli jednak oddalają się już od nory i pod opieką rodziców poznają kolejne zakamarki lasu - mówił pan Dawid.
- Rodzice o nie dbają, bo widać, że są najedzone i szczęśliwe. Są niezwykle piękne - opisywał.
Zobacz też: Wilczki podczas zabawy przewróciły kamerę
Autorka/Autor:ps
Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24/Leśny Kawaler
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W sobotę nad Polskę zacznie napływać chłodne, arktyczne powietrze. Przyniesie ono zdecydowane ochłodzenie, a wraz z nim deszcz, burze, a nawet grad. W drugiej połowie przyszłego tygodnia czeka nas wyraźne ocieplenie, a nawet możliwy powrót upałów.
W weekend zrobi się chłodno i burzowo
W najbliższy weekend w najwyższych partiach Tatr niewykluczone są opady deszczu ze śniegiem, a nawet śniegu - przekazał IMGW. Nadchodzące dni przyniosą wyraźne ochłodzenie i dynamiczną pogodę. Wszystko za sprawą niżu Severin.
IMGW: w weekend wysoko w górach możliwy deszcz ze śniegiem
Ponad 770 ofiar, tysiące ewakuowanych i całe wsie zmiecione z powierzchni ziemi - Pakistan mierzy się z jedną z najbardziej tragicznych serii powodzi w ostatnich latach. Wśród poszkodowanych jest Noor Muhammad, który na dwa dni przed własnym ślubem stracił 24 członków rodziny, gdy powódź błyskawiczna zniszczyła jego dom w dystrykcie Buner na północny kraju.
24 pogrzeby zamiast wesela. "Co mam powiedzieć?"
Plaże w Guardamar del Segura, na południowo-wschodnim wybrzeżu Hiszpanii, zostały tymczasowo zamknięte po tym, jak w wodach przybrzeżnych zauważono dwa jadowite morskie ślimaki, znane też jako niebieskie smoki. Mimo niewielkich rozmiarów mogą być niebezpieczne - kontakt z nimi może grozić bolesnymi poparzeniami skóry.
Niebieskie smoki przy popularnych plażach. Zakazano kąpieli
Niedźwiedź włamał się do lodziarni w mieście South Lake Tahoe w Kalifornii. "Policjanci nie mogli uwierzyć własnym oczom, gdy zobaczyli dużego niedźwiedzia za ladą sklepu" - napisało w poście na Facebook biuro szeryfa hrabstwa El Dorado.
Niedźwiedź włamał się do lodziarni i stanął za ladą
93-latek z prefektury Akita na północy Japonii został znaleziony martwy przez żonę. Początkowo uznano go za ofiarę ataku niedźwiedzia. Po przeanalizowaniu ran na ciele ofiary aresztowano jednak syna mężczyzny - podaje stacja BBC.
Mężczyzna miał zginąć wskutek "ataku niedźwiedzia". Teraz aresztowano jego syna
Rzadsze koszenie trawników jest lepsze dla bioróżnorodności roślin i organizmów glebowych. - Jednak w miastach, ze względu na różnorodne funkcje zieleni, potrzebny jest kompromis - powiedziała doktor Małgorzata Stanek z Instytutu Botaniki Polskiej Akademii Nauk w Krakowie.
Ekspertka: najlepiej kosić trawę jak najrzadziej. Ale nie w miastach
Sezon polowań na niedźwiedzie rozpoczął się w Szwecji. W tym roku zezwoleniem na odstrzał objęte zostało około 20 procent krajowej populacji ssaków. Liczba ta niepokoi organizacje ochrony przyrody, które obawiają się, że tak nasilone polowania mogą spowodować szkody w populacji.
Chcą odstrzelić 20 procent populacji niedźwiedzi
Ruch turystyczny przekłada się na coraz większe zanieczyszczenie Antarktydy. Najnowsze badania pokazują, że wysokie stężenie metali ciężkich pochodzących ze spalania paliw przyspiesza topnienie pokrywy śnieżnej. Wizyta jednego turysty może wiązać się z utratą nawet stu ton śniegu.