Trzech mężczyzn oferowało starszym osobom przegląd instalacji elektrycznej i wymianę liczników. Za usługę żądali od 50 do 300 zł. W rzeczywistości z elektryką mieli niewiele wspólnego, a rzekomy przegląd był typowym oszustwem. Według ustaleń policji, przynajmniej kilkadziesiąt osób dało się nabrać.
- We wtorek rano kryminalni ze Śródmieścia patrolowali rejon ulicy Podwale Przedmiejskie. W pewnym momencie zauważyli, jak z jednej z klatek schodowych wybiegają dwaj mężczyźni, a za nimi biegnie trzeci krzycząc: „złodzieje” – wyjaśnia Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Kryminalni natychmiast zareagowali, ruszyli w pościg i zatrzymali uciekającego 31-latka z Gdańska, dodaje.
100 zł za usługę
Sprawcy podając się za pracowników zakładu energetycznego przyszli do mieszkania kobiety pod pretekstem wymiany licznika. Za tą usługę chcieli od niej 100 zł. W mieszkaniu gdańszczanki akurat przebywał jej 26-letni wnuk, który zorientował się, że ma do czynienia z oszustami.
Dowody wpłaty w domu
- Kilkadziesiąt minut po zatrzymaniu 31-latka, w ręce kryminalnych ze Śródmieścia i komendy miejskiej wpadł jego 29-letni wspólnik, a także 30-latek zamieszany w cały proceder przestępczy – dodaje Michalewska. W mieszkaniu sprawców policjanci znaleźli około 20 dowodów wpłat za wymianę licznika lub przegląd instalacji elektrycznej. Jak wynika z zabezpieczonej dokumentacji, fałszywi elektrycy za usługi, których nigdy nie wykonywali, pobierali od 50 do 300 zł, a na swoje ofiary wybierali osoby starsze. Policjanci zabezpieczyli też pieczątkę, którą sprawcy posługiwali się podczas dokonywania oszustw.
Funkcjonariusze cały czas pracują nad sprawą. Będą docierać do pokrzywdzonych gdańszczan, którzy przekazali oszustom pieniądze. Dziś trójka mężczyzn zostanie doprowadzona do prokuratury. Za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Autor: aja//ec / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gdańsk