Kuter nabrał wody. "Nie było co ratować"

Zatopiony kuter w Ustce
Zatopiony kuter w Ustce
Źródło: Damian/Kontakt 24

Dwa zastępy straży pożarnej zostały zadysponowane do Ustki do podtopionego kutra. Jak przekazał rzecznik słupskiej straży pożarnej, życie ludzkie nie było zagrożone. Nie było już również możliwości ratowania mienia. "Statek nabierał wody ze starości" - powiedzial.

Zdjęcia z Ustki, przedstawiające kuter, który nabiera wody, otrzymaliśmy w czwartek od jednego z internautów za pośrednictwem serwisu Kontakt24. Jak poinformował nas mł. kpt. Piotr Basarab, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku, strażacy otrzymali zgłoszenie na ten temat o godzinie 14.41. Na miejsce zostały zadysponowane dwa zastępy straży pożarnej.

Zdjęcia zatopionego kutra wpłynęły na skrzynkę serwisu Kontakt24
Zdjęcia zatopionego kutra wpłynęły na skrzynkę serwisu Kontakt24
Źródło: Damian/ Kontakt 24

- Statek ze starości nabierał wody, bo był podgnity od spodu i od dłuższego czasu nie wypływał - przekazał rzecznik, dodając, że nie było konieczności ratowania życia ludzkiego ani możliwości ratowania mienia.

SAR zabezpieczyła wodę zaporami w razie przedostania się substancji z statku. Dalej sprawą zajmuje się kapitanat portu. 

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: