- Noworodki z Lubawy urodziły się żywe - poinformowała prokuratura w Elblągu, która prowadzi śledztwo ws. zabójstwa trójki dzieci. O ich zamordowanie podejrzana jest matka, Lucyna D.
Sekcje zwłok dzieci zostały przeprowadzone w piątek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku. W poniedziałek elbląska prokuratura, która przejęła śledztwo od prokuratury w Iławie poinformowała o ich wstępnych wynikach. Jak ustalili biegli, trójka dzieci urodziła się żywa.
Jak powiedział prokurator Jerzy Waryszak, biegli z Gdańska będą prowadzić dalsze badania, które mają na celu ustalenie przyczyny śmierci dzieci.
Ciała noworodków przechowywane w zamrażalniku policjanci odnaleźli 9 kwietnia. Matka trojga dzieci, Lucyna D., podczas przesłuchania miała przyznać, że udusiła dzieci. Sąd aresztował kobietę na 3 miesiące. Mąż Lucyny D., Janusz, który został zatrzymany razem z nią, został zwolniony do domu. Po przesłuchaniu prokuratura nie przedstawiła mu żadnych zarzutów.
Grozi jej dożywocie
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że dzieci mogły urodzić się w latach 2009, 2010 i 2013 - po ostatnim porodzie anonimowa osoba poinformowała policję, że "D. przestała być w ciąży, a dziecka nie ma". Informator sądził, że D. sprzedała noworodka, a okazało się, że dziecko zostało zabite i schowane do lodówki, gdzie leżały już ciała dwóch innych noworodków. Zatrzymanej kobiecie za zabójstwa dzieci grozi dożywocie.
Autor: jk/k / Źródło: TVN24, PAP, lubawa.wm.pl