Archeolodzy badają drewniany wrak, który znaleziono na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Na razie ustalili, że to łódź rybacka z przełomu XIX i XX w.
Na niezwykłe znalezisko w Smołdzinie trafili pracownicy Słowińskiego Parku Narodowego. Drewniany wrak zasypany przez wydmę odkrył sztorm. Znaleziskiem zajęli się archeolodzy z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. To oni przeprowadzili oględziny wraku. Na razie udało się udokumentować odsłoniętą część dziobu.
– Wrak ze Smołdzina to prawdopodobnie pozostałość łodzi rybackiej z końca XIX wieku lub pierwszej połowy XX wieku. Potwierdza to technika wykonania jednostki oraz użyte materiały, m.in. stalowe gwoździe i śruby – poinformowała Iwona Pomian, kierownik Działu Badań Podwodnych NMM.
Niewykluczone, że wrak trafi do Muzeum Latarnictwa i Wartości Kulturowych Wybrzeża, które w 2018 roku ma zostać otwarte w wyremontowanej osadzie latarników.
Zobacz co jeszcze odkrywa morze:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: NMM w Gdańsku